Leszczyna o śmierci 3-latki w Nowym Tomyślu: „Ściągamy nagrania, wyciągniemy konsekwencje”

Leszczyna o śmierci 3-latki w Nowym Tomyślu: „Ściągamy nagrania, wyciągniemy konsekwencje”

Izabela Leszczyna, posłanka KO
Izabela Leszczyna, posłanka KO Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała kontrolę w szpitalu, którego dyspozytor odmówił przyjęcia 3-latki zatrutej preparatem na gryzonie. Dziewczynka zmarła. Minister skomentowała także złożony przez PiS wniosek o wotum nieufności wobec jej działalności.

Tragiczna śmierć trzyletniej dziewczynki w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Nowym Tomyślu odbiła się szerokim echem w mediach. 3-latka oraz jej rodzina – ciężarna matka i siedmioletnia siostra – trafiły do szpitala z objawami zatrucia. Matka dziewczynek sama udała się do szpitala po tym, jak dyspozytor pogotowia odmówił wysłania ambulansu. Mimo starań lekarzy 3-latka zmarła.

Dyspozytor odmówił wysłania karetki, 3-latka zmarła. Leszczyna interweniuje

Według wstępnych informacji do zatrucia mogło dojść na skutek kontaktu z silnie toksycznym środkiem przeciw gryzoniom. Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, mł. insp. Andrzej Borowiak, poinformował, że środek chemiczny w formie pastylek został użyty na zewnątrz domu, w którym przebywała rodzina. „Podejrzewamy, że silne opary tego preparatu mogły być przyczyną zatrucia” – dodał Borowiak.

Do tragicznych wydarzeń odniosła się Izabela Leszczyna, minister zdrowia. Na antenie TVP Info zadeklarowała wsparcie dla przeprowadzenia pełnego dochodzenia, obiecując wyciągnięcie konsekwencji, jeśli potwierdzi się, że dyspozytor pogotowia popełnił błąd, odmawiając wysłania karetki.

- Ściągamy w tej chwili nagrania, żeby wiedzieć dokładnie, co się stało – mówiła Leszczyna w TVP3. – Każda rozmowa z dyspozytorem jest nagrywana. Przesłuchujemy te rozmowy i będziemy wiedzieli, kto zawinił, no i będziemy wyciągać wtedy konsekwencje. Przede wszystkim wyjaśni jednak prokuratura.

-To kolejny przypadek, w którym dziecko trafia do szpitala z poważnym zatruciem. Musimy być niezwykle uważni z wszelkimi chemikaliami i trzymać je z dala od dzieci – podkreśliła Leszczyna, zwracając uwagę na potrzebę edukacji społecznej w zakresie bezpieczeństwa użytkowania środków chemicznych.

Wotum nieufności. Leszczyna broni swoich reform

Izabela Leszczyna odniosła się także do wniosku o wotum nieufności złożonego przez PiS. W obliczu krytyki minister zdrowia zdecydowanie broni swoich działań oraz reform. Jak zaznacza, jej celem jest poprawa jakości opieki zdrowotnej, a krytyka PiS jest próbą odwetu za wprowadzenie zmian, które ułatwiają dostęp do procedur, takich jak in vitro, rozszerzone badania prenatalne oraz znieczulenie porodowe.

Minister Leszczyna podkreśliła, że od lat polski system ochrony zdrowia zmaga się z problemem niedoboru kadry medycznej oraz ograniczeniami finansowymi. Dlatego zaproponowała ustawę, która ma na celu racjonalizację struktury oddziałów w szpitalach powiatowych, co pozwoliłoby na koncentrację specjalistycznych oddziałów w miejscach, gdzie zapewniona jest pełna obsada medyczna.

Leszczyna zwróciła uwagę na sytuację porodówek. Jak poinformowała na antenie TVP Info, PiS podczas swoich rządów zamknął 82 oddziały położnicze, tłumacząc to niewystarczającą liczbą porodów rocznie, co, zdaniem Leszczyny, nie zawsze jest słuszne w małych miejscowościach.

Proponuje ona, aby ostateczna decyzja o utrzymaniu oddziałów położniczych była podejmowana na szczeblu lokalnym, przez samorządy i odpowiednich specjalistów, którzy uwzględnią potrzeby mieszkańców oraz specyfikę regionu.

- Nie jest ważna liczba porodów, ważne jest, aby kobiety miały dostęp do szpitali, które oferują im kompleksową opiekę – argumentowała Leszczyna, odrzucając pomysł zamykania nierentownych szpitali powiatowych.

Zapowiedziała również przeznaczenie środków na inwestycje, w tym na unowocześnienie porodówek i oddziałów ratunkowych.

Leszczyna odniosła się także do kwestii prywatyzacji szpitali. W ustawie, którą przedstawia w Sejmie, wprowadzono zapis zakładający, że nawet jeśli szpital powiatowy zostanie połączony z podmiotem komercyjnym, większościowy udział pozostanie w rękach samorządu.

– Nasz cel to zachowanie szpitali powiatowych, które oferują niezbędne usługi medyczne dla mieszkańców – nie zamykanie, a restrukturyzacja – podkreśliła minister.

Wniosek o wotum nieufności, zdaniem Leszczyny, świadczy o desperacji opozycji, która nie potrafi zaakceptować zmian wprowadzanych w systemie ochrony zdrowia. „PiS krzyczy o zamykaniu szpitali, ale to ich rząd zamknął dziesiątki porodówek. My chcemy zapewnić lokalnym społecznościom dostęp do opieki zdrowotnej na najwyższym poziomie” – mówiła Leszczyna w jednym z wywiadów.

PiS chce głosowania

Prawo i Sprawiedliwość (PiS) złożyło w tym tygodniu wniosek o wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny, argumentując to pogarszającą się sytuacją w polskiej służbie zdrowia. Wniosek jest wynikiem wcześniejszych zapowiedzi prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Podczas konferencji prasowej 31 października 2024 roku określił on stan ochrony zdrowia jako dramatyczny i wskazał na konieczność natychmiastowych działań.

Czytaj też:
Minister Leszczyna: Nie będzie likwidacji szpitali, ale chcemy, żeby się zmieniły. Dla pacjentów
Czytaj też:
Prof. Ryszard Gellert – o zarobkach lekarzy