Kaczyński przeciwko freak fightom
Kaczyński w swojej wypowiedzi zaznaczył, że freak fighty nie tylko nie mają żadnych pozytywnych wartości, ale wręcz mogą mieć destrukcyjny wpływ na młodzież, która naśladuje swoich internetowych idoli.
„Jeżeli ktoś chce walczyć w MMA, to jego ryzyko, jego sprawa. Jeśli ktoś chce to oglądać, to tym bardziej jego sprawa. Jest wolność. Natomiast jeśli wchodzi to w sferę patologii, to potrzebna jest jakaś interwencja państwa” – dodał Kaczyński. Stwierdził, że takie wydarzenia powinny być ograniczane prawnie, by zapobiegać szerzeniu się patologicznych wzorców zachowań.
Żona byłego ministra PiS gwiazdą freak fightów
Warto przypomnieć, że w oktagonie od pewnego czasu staje także Marianna Schreiber, żona byłego ministra z rządów PiS. Na temat jej występów prezes PiS wypowiadać się nie chciał.
„Nie będę komentował działań pani Schreiber, z całym szacunkiem do niej” – odparł prezes PiS w rozmowie z reporterką Polsat News.
Politycy apelują o walkę z patostreamingiem
Nie tylko Kaczyński jest zdania, że freak fighty i patostreaming stanowią zagrożenie. Monika Rosa, posłanka Koalicji Obywatelskiej oraz przewodnicząca Komisji ds. Dzieci i Młodzieży, wyraziła swoje zaniepokojenie wzrostem popularności patostreamingu – treści w sieci, które promują przemoc, nadużywanie substancji psychoaktywnych, a nawet agresję wobec zwierząt.
Rosa w wywiadzie dla „Wprost” wskazała, że patostreaming w negatywny sposób wpływa na rozwój osób młodych, ale również stanowi zagrożenie dla dorosłych.
„Trzeba zadać też pytanie, dlaczego w ogóle – także dla dorosłych – mają być dostępne treści, które promują nadużywanie środków odurzających czy agresję wobec innych osób lub zwierząt” – powiedziała w programie „Wprost z rana”.
Dyskusje nad wprowadzeniem regulacji prawnych w sprawie patostreamingu toczą się już od dłuższego czasu. Mimo że w ubiegłym roku do Sejmu wpłynął projekt dotyczący patostreamingu, niewiele się zmieniło.
Posłanka Rosa podkreśla, że konieczne są konkretne działania legislacyjne, które umożliwią skuteczną walkę z patologicznymi treściami w internecie.
„Ponad 30 proc. nastolatków w Polsce ogląda patostreamy” – alarmuje Rosa, dodając, że platformy cyfrowe wciąż nie biorą wystarczającej odpowiedzialności za kontrolę takich treści.
Społeczne skutki freak fightów i patostreamingu
W Polsce freak fighty cieszą się popularnością wśród dzieci i młodzieży, co wzbudza obawy rodziców, pedagogów oraz psychologów. W badaniach przeprowadzonych przez Fundację im. Stefana Batorego aż 95% młodzieży przyznało, że zetknęło się z mową nienawiści w przestrzeni cyfrowej, a 75% miało do czynienia z przemocą słowną w życiu realnym. To pokazuje, jak duży wpływ na psychikę młodych ludzi mają treści, które oglądają online, zwłaszcza te promujące przemoc i agresję.
Minister sportu, Sławomir Nitras, wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że jedna z gal freak fightów odbyła się na Stadionie Narodowym.
„Nie chciałbym, aby w przyszłości coś takiego się powtórzyło” – powiedział, odnosząc się do decyzji o udostępnieniu stadionu na potrzeby tego typu wydarzeń. Minister podkreślił, że freak fighty i patostreaming nie powinny być promowane w przestrzeniach publicznych ani wspierane przez instytucje państwowe.
Potrzeba regulacji prawnych i edukacji cyfrowej
Jednym z proponowanych rozwiązań jest wprowadzenie ograniczenia wiekowego dla osób, które mogą uczestniczyć w wydarzeniach typu freak fight oraz oglądać związane z nimi treści.
Posłanka Rosa proponuje, aby minimalny wiek dostępu wynosił co najmniej 16 lub 18 lat.
„Wydarzenia poprzedzające gale freak fightowe w jednoznaczny sposób promują patologiczne zachowania, nienawiść, hejt, skrajną przemoc” – tłumaczy Rosa.
Oprócz regulacji prawnych kluczowa jest społeczna odpowiedzialność biznesu i cyfrowych platform. „Karta Praw Dziecka w Biznesie” to inicjatywa, która zachęca przedsiębiorstwa do przyjmowania standardów mających na celu ochronę praw dzieci. To narzędzie miękkiej presji społecznej może pomóc w kreowaniu bezpieczniejszej przestrzeni cyfrowej.
Na dziś, 8 listopada, zaplanowano posiedzenie Komisji ds. Dzieci i Młodzieży, na którym omawiane będą założenia nowego projektu Ministerstwa Cyfryzacji, mającego na celu ograniczenie dostępu młodych osób do szkodliwych treści.
Czytaj też:
Marcin Gortat wejdzie do ringu. Rywala zna bardzo dobrzeCzytaj też:
Polski tenisista znalazł się w filmie Boxdela. Zaskakująca reakcja mistrza kraju