Prokuratura Rejonowa w Cieszynie prowadziła w tym temacie śledztwo – uznano, że oskarżony pozbawił należytego pochówku swojego ojca, a jego zachowanie uwłaczało czci, która należna była zmarłemu.
„Zwłoki były częściowo zmumifikowane”
Wiesław G. zawiadomił lekarza o śmierci swojego ojca. Doktor, który przybył pod wskazany adres stwierdził zgon Andrzeja G., ale uznał, że doszło do niego zdecydowanie wcześniej, niż twierdził syn zmarłego.
„Zwłoki mężczyzny były częściowo zmumifikowane, a nadto wykazywały cechy świadczące o zamrożeniu. Zagadkowe okoliczności zawiadomienia o śmierci Andrzeja G. skłoniły lekarza do poinformowania o zaistniałej sytuacji organów ścigania” – relacjonował tvn24.pl Paweł Nikiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.
Śledczy ustalili, że Andrzej G. miał z przyczyn naturalnych umrzeć w maju 2023 roku.
Oskarżonemu grozi do ośmiu lat więzienia
Jak czytamy na portalu tvn24.pl, Wiesław G. został oskarżony o znieważenie zwłok swojego ojca i wyłudzenie pieniędzy na szkodę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Brennej.
Kiedy oskarżony ukrywał zwłoki ojca, pobierał w tym czasie należne mu świadczenia emerytalne oraz pielęgnacyjne. Grozi mu do ośmiu lat za kratkami.
Czytaj też:
Zabił kolegę, który spotykał się z jego matką? Makabryczna zbrodnia koło LublinaCzytaj też:
Makabryczne odkrycie na Lubelszczyźnie. Grzybiarz natrafił na ciało kobiety