11 listopada jest wyjątkowym dniem w polskiej historii. W tym roku obchodzimy już 106. rocznicę odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Z tej okazji w całym kraju organizowane są specjalne wydarzenia. W Warszawie odbył się m.in. Marsz Niepodległości, za którym stoją środowiska narodowe oraz wyjątkowy bieg, który przyciągnął ponad 17 tys. sportowców amatorów.
Święto Niepodległości przy granicy polsko-białoruskiej
Ten wyjątkowy dzień postanowili również uczcić żołnierze, którzy pilnują bezpieczeństwa przy granicy polsko-białoruskiej. Nasi żołnierze pamiętają o święcie Niepodległej. Dziękujemy! – napisał w mediach społecznościowych Władysław Kosiniak-Kamysz. Szef MON dołączył do wpisu zdjęcia, na których widać, że z okazji 11 listopada wojskowi odpalili liczne race.
Sytuacja przy granicy polsko-białoruskiej jest obecnie nieco spokojniejsza, jednak Straż Graniczna nadal publikuje raporty, z których wynika, że na pograniczu wciąż dochodzi do licznych incydentów z udziałem migrantów. Przykładowo – 5 listopada odnotowano 30 prób nielegalnego przedostania się do naszego kraju, dzień później było ich o 10 mniej.
Organizowali przerzut migrantów. Usłyszeli zarzuty
8 listopada przedstawiciele polskich służb przekazali, że w ramach śledztwa prowadzonego przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w Sławatyczach, Prokuratura Okręgowa w Zamościu 30 października skierowała do Sądu Okręgowego w Lublinie akt oskarżenia wobec pięciu obywateli Ukrainy i obywatela Białorusi. W toku prowadzonych czynności ustalono, że cudzoziemcy zajmowali się przerzucaniem nielegalnych migrantów przez Białoruś oraz tzw. szlak bałkański do państw Europy Zachodniej.
Cała grupa usłyszała zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, dodatkowo jedna osoba jest podejrzana o kierowanie grupą przestępczą, sześciu cudzoziemców usłyszało również zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających a 16 osób oskarżono o organizowanie nielegalnej migracji.
Większość podejrzanych, w toku przeprowadzonych przesłuchań przyznała się do zarzucanych im czynów. 10 złożyło wnioski o dobrowolne poddanie się karze, osiem osób trafiło do aresztu.
Czytaj też:
Stanowski zaliczył sporą wpadkę, musiał przepraszać. „Ostentacyjne oszczanie”Czytaj też:
Marsz Niepodległości 2024 w Warszawie. Są pierwsze dane o frekwencji