Straż Graniczna przekazała najnowszy raport z granicy polsko-białoruskiej. Z danych polskich służb wynika, że w ciągu poprzedniej doby (13 listopada) na pograniczu odnotowano 35 prób nielegalnego przekroczenia granicy naszego kraju. Dzień wcześniej takich prób było zaledwie sześć.
Z kolei w dniach 8-11 listopada na granicy Polski z Białorusią pojawiło się 130 migrantów, którzy bez wymaganych dokumentów próbowali dostać się do Polski. Za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy zatrzymano cztery osoby.
Szef MSWiA: SG musiała mierzyć się z ogromnymi wyzwaniami
W czwartek 14 listopada z funkcjonariuszami Straży Granicznej spotkał się Tomasz Siemoniak. – Chciałbym bardzo mocno podkreślić znaczenie Waszej służby na granicy wschodniej, która jest granicą także Unii Europejskiej i w niektórych obszarach stała się służbą szczególnie ciężką, wymagającą i ryzykowną – mówił szef MSWiA.
Polityk podkreślił, że „w ostatnich latach SG musiała zmierzyć się z jednymi z największych wyzwań w historii tej formacji: hybrydowym atakiem na naszą wschodnią granicę”. – Ta służba jest szczególnie ciężka. W ostatnich latach, gdy wydawało się, że sprawy granic nie będą na pierwszym planie bezpieczeństwa, uczestnictwo Rzeczypospolitej w Unii Europejskiej, zniesione kontrole, spokojne, stabilne relacje z sąsiadami, to wszystko jest już w przeszłości – stwierdził.
Siemoniak podziękował funkcjonariuszom SG
Tomasz Siemoniak zaznaczył, że „granice to nie tylko bariery fizyczne, to także symbol niepodległości i wolności”. – Polacy mają tego świadomość, dlatego jesteśmy wdzięczni funkcjonariuszom i pracownikom Straży Granicznej za ich codzienną służbę i pracę – powiedział.
Podczas dzisiejszej uroczystości w Warszawie wręczono Medale za Długoletnią Służbę, Medale za Zasługi dla Straży Granicznej, Odznaki Straży Granicznej oraz medale okolicznościowe z okazji 100-lecia powołania Korpusu Ochrony Pogranicza.
Czytaj też:
Polska będzie płacić migrantom za wyjazd? Minister zabrał głosCzytaj też:
Wstrząsające ustalenia o agentach Łukaszenki: Działają w Polsce i udają uchodźców