Zmutowany wirus w warszawskich ściekach. GIS ostrzega

Zmutowany wirus w warszawskich ściekach. GIS ostrzega

Dodano: 
Szczepienie
Szczepienie Źródło: freepik/ autor: Freepik
Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski poinformował, że w próbce warszawskich ścieków komunalnych wykryto zmutowanego wirusa polio. Może on stanowić zagrożenie dla niezaszczepionych osób.

Komentarza Polskiej Agencji Prasowej na temat wykrytego wirusa udzieliła dr n. med. Magdalena Wieczorek.

– Przeszedł wiele mutacji, czyli przechodził z osoby na osobę. Nie jest więc szczepem osłabionym, wykorzystywanym w szczepionkach. To szczep, który może wywołać poliomyelitis (choroba Heinego – Medina, ostre zapalenie rogów przednich rdzenia kręgowego, nagminne porażenie dziecięce – PAP) – tłumaczyła.

Zmutowany wirus polio w warszawskich ściekach. GIS ostrzega i apeluje

Wspólny komunikat w związku z wynikami badań próbek ścieków w Warszawie opublikowali: Główny Inspektor Sanitarny, krajowy konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych i krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii. Podkreślono w nim, że nie istnieją skuteczne leki przeciw wirusowi poliomyelitis, leczenie jest wyłącznie objawowe.

Zaapelowano również do personelu medycznego, rodziców i opiekunów dzieci o uzupełnienie brakujących szczepień przeciw poliomyelitis. W komunikacie zaznaczono, że rozprzestrzenianie się wirusa powodującego chorobę Heinego-Medina można powstrzymać, osiągając 95-procentowy poziom zaszczepienia dzieci i młodzieży. W 2023 roku stan zaszczepienia dzieci w trzecim roku życia wynosił w Polsce 86 procent.

Zmutowany wirus polio w warszawskich ściekach. Jakie działania podjęto?

W związku z wykryciem wirusa wzmożono nadzór nad występowaniem ostrych porażeń wiotkich u dzieci do 15. roku życia zaktualizowano stany magazynowe szczepionek, oszacowano grupę dzieci niezaszczepionych na terenie Warszawy, a Państwowa Inspekcja Sanitarna zdecydowała o poszerzeniu badań ścieków w Warszawie.

– Nie znaczy to, że mamy zachorowania wśród ludzi – wyjaśnił Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski, nazywając wykrycie wirusa „sytuacją alertową”.

Czytaj też:
Tych chorób nie leczą. Dziś Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach
Czytaj też:
Aga Szuścik o profilaktyce: Wiadomo, że lepiej byłoby usłyszeć, „kup sobie zioła w gazie albo suplement za 120 zł”. Ale to tak nie działa

Źródło: WPROST.pl / PAP