To on ma być kandydatem PiS. Tak mówią o nim dawni sąsiedzi

To on ma być kandydatem PiS. Tak mówią o nim dawni sąsiedzi

Karol Nawrocki
Karol Nawrocki Źródło: PAP / Leszek Szymański
PiS planuje ogłosić, że kandydatem partii w wyborach będzie Karol Nawrocki - wynika z nieoficjalnych doniesień. Co o prezesie IPN mówią jego dawni sąsiedzi z Gdańska?

W Koalicji Obywatelskiej wszystko jest już jasne. Prawybory wygrał Rafał Trzaskowski, który ze sporą przewagą pokonał Radosława Sikorskiego i to właśnie on będzie reprezentował ugrupowanie w wyborach parlamentarnych. Wcześniej chęć startu ogłosili Szymon Hołownia z Polski 2050 oraz Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Karol Nawrocki kandydatem PiS?

Kandydata Prawa i Sprawiedliwości mamy poznać w niedzielę 24 listopada. Rzecznik PiS zapowiedział, że w krakowskiej Hali „Sokoła” odbędzie się „obywatelskie spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim”, podczas którego zostanie ogłoszona decyzja. Według nieoficjalnych doniesień, PiS planuje ogłosić kandydaturę Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.

Karol Nawrocki mieszka na co dzień w Gdańsku. „Fakt” postanowił sprawdzić, co myślą o nim mieszkańcy rodzinnego miasta. Jak się okazuje, część gdańszczan bardzo dobrze go wspomina. – Miły, sympatyczny sąsiad. Nie mieszka tu już od kilku lat, ale do tej pory, jak widujemy się czasami przypadkowo, to rozmawiamy – powiedziała pani Joanna.

Nawrocki ma być kandydatem PiS. Tak mówią o nim dawni sąsiedzi

– Znam go od dziecka, z moim synem się kolegował, chodzili razem do szkoły. Był zawsze otwarty na innych ludzi. Bardzo dużo zrobił dla dzielnicy jako radny. Byłby dobrym prezydentem, bo jest zaangażowany w historię Polski – dodała inna mieszkanka tego samego osiedla.

– Niektóre z jego inicjatyw przetrwały do dzisiaj. Uważam, że byłby dobrym prezydentem. Jest człowiekiem czynu, jak coś mówi, to robi – stwierdził sąsiad z kamienicy obok mieszkania Nawrockich.

Nie brak też głosów krytyki. Jeden z byłych sąsiadów Karola Nawrockiego ocenił, że „jest on karierowiczem i jeśli zostałby prezydentem, to robiłby wszystko to, czego oczekuje od niego Jarosław Kaczyński”. Inna kobieta wspominała czasy, gdy obecny szef IPN był radnym. – Nie mogliśmy się go pozbyć z rady osiedla. Podpisywał się pod nieswoimi pomysłami, bo robił doktorat – zaznaczyła.

Czytaj też:
Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS w wyborach. W tle kontrowersyjna znajomość
Czytaj też:
Kim naprawdę jest Nawrocki? Oto największe ryzyko tej kandydatury

Źródło: Fakt24.pl