Agencja prasowa Deutsche Presse-Agentur podaje, że dobrze znane rakietowe systemy ziemia-powietrznej, umieszczone na moblilnej platformie samochodowej i niemieccy żołnierze do ich obsługi mają trafić do Polski, w okolice Rzeszowa. Pierwsze ruchy w tym kierunku Bundeswehra (siły zbrojne Republiki Federalnej Niemiec) ma wykonać w styczniu. To nie pierwszy raz, gdy Patrioty znajdą się tu znajdą – wcześniej rozmieszczono je w styczniu ubiełgego roku, w dwóch miejscach na terenie województwa lubelskiego, w pobliżu Zamościa, gdzie pozostały do listopada 2023 roku. Ich pojawienie się w tym miejscu miało związek z tą głośną tragedią.
DPA zaznacza, że sytuacja na polskim terytorium ma znaczenie dla bezpieczeństwa całego regionu. „Polska, kraj Unii Europejskiej i członek Sojuszu Północnoatlantyckiego, jest ważnym politycznym i wojskowym sojusznikiem Ukrainy, która jest atakowana przez Rosję. Odgrywa także ważną rolę jako węzeł logistyczny dla zachodniej pomocy wojskowej dla Kijowa” – wskazuje redakcja niemieckiej agencji prasowej.
Dziennikarze piszą też, że lotnisko pod Rzeszowem jest istotne strategicznie dla transportu sprzętu wojskowego. „Obecnie stacjonują tam żołnierze amerykańscy, a lotnisko chronią jednostki American Patriot” – czytamy.
Rosja zaatakuje Zachód? Niemcy patrzą na Polskę i planują budowę bunkrów
Niedawno niemiecki „Bild” pisał o możliwym ataku ze strony Rosji na zachodnie kraje. „Polska reaguje, Niemcy mają trochę do nadrobienia. Opozycja i Federalny Urząd Ochrony Ludności biją na alarm. Środkiem zaradczym ma być krajowy plan budowy bunkrów” – wskazywała redakcja dziennika.
Przypomnijmy – od 2026 roku nowe budynki w Polsce mają być wyposażone w schrony. Jednocześnie u zachodnich sąsiadów istnieje tylko 579 publicznych schronów, mogących pomieścić zaledwie 480 tysięcy osób (tymczasem na terenie Niemiec żyje ponad 80 milionów mieszkańców).
Włądze zaczęły już opracowywać krajowy plan budowy bunkrów, by w przyszłości zapewnić ludziom bezpieczeństwo, na wypadek gdyby doszło do rosyjskiego ataku.
Czytaj też:
Rosja zaatakuje ośrodki decyzyjne w Ukrainie? Putin grozi nową super broniąCzytaj też:
Szymon Hołownia „studiował” na Collegium Humanum? „Każdy, kto tak twierdzi – kłamie”