O swoich działaniach wobec sieci dyskontów spożywczych Biedronka Jan Śpiewak poinformował na platformie X. „Złożyliśmy dzisiaj zawiadomienie do prokuratury na Biedronkę. W naszej ocenie stosuje ona nielegalne formy promocji alkoholu. Stop rozpijaniu Polaków przez kartele handlowe i alkoholowe” – pisał aktywista.
Jan Śpiewak zgłasza Biedronkę do prokuratury
Jak czytamy w dokumencie, który Śpiewak załączył do wpisu, zgłoszenie do prokuratury wpłynęło w imieniu Fundacji Bezpieczna Polska dla Wszystkich. Powoływał się na przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi.
„Zawiadamiam o podejrzeniu popełnienia przez osobę odpowiedzialną za zlecenie lub wprowadzenie promocji w postaci wydawania voucherów rabatowych w określonych kwotach pieniężnych do wykorzystania przy zakupie piwa w ramach przedsiębiorstwa Jeronimo Martins Polska S.A”. – informował Śpiewak.
Śpiewak o łamaniu przepisów „ustawy alkoholowej”
Jak uzasadniał dalej, w sklepach Biedronka wprowadzono promocję, „zachęcającą wprost do nadmiernego spożycia alkoholu”. Tłumaczył, że klienci otrzymywali vouchery gotówkowe do wykorzystania przy zakupie tylko jednego produktu, którym było piwo w puszkach.
„Z treści Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi wynika, że przestępstwo popełnia każdy prowadzący reklamę lub promocję napojów alkoholowych lub informujący o sponsorowaniu imprezy masowej wbrew postanowieniom zawartym w art. 13 z zastrzeżeniem art 13 ust. 5 i 6 Ustawy” – pisał dalej Śpiewak.
„Zgodnie z art. 13 ust. 5 Ustawy polegają na tym, że zabrania się na obszarze kraju reklamy i promocji napojów alkoholowych z wyjątkiem piwa, którego reklama i promocja jest dozwolona, pod warunkiem, że promocja nie zachęca do nadmiernego spożycia” – podkreślano.
Czytaj też:
Kuba Wojewódzki skazany. „Dlaczego było to ważniejsze niż dobro ogółu?”Czytaj też:
Janusz Palikot skazany. Zapadł wyrok w głośnej sprawie