Chorzowianie go uwielbiali, został otruty. „Nie potrafimy się otrząsnąć”

Chorzowianie go uwielbiali, został otruty. „Nie potrafimy się otrząsnąć”

Koziołek Lucek
Koziołek Lucek Źródło: Facebook / Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie”
W nocy z niedzieli na poniedziałek w chorzowskim skansenie zmarł koziołek Lucek, niedawno przyjęty do zagrody zwierząt. Jego niespodziewane odejście jest ogromnym ciosem dla pracowników skansenu i odwiedzających, zwłaszcza że jeszcze w weekend Lucek pełen energii witał gości.

„Dzisiaj przychodzimy do Was niestety ze smutnymi wiadomościami” – czytamy w poście zamieszczonym na Facebooku Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie”. Okazało się, że zmarł koziołek Lucek, mieszkaniec skansenu. „Do tej pory nie potrafimy otrząsnąć się po tym zupełnie niespodziewanym dla nas zdarzeniu. W końcu koziołek jeszcze w weekend był w pełni sił i radośnie witał skansenowych gości” – wspominają pracownicy.

Koziołek został otruty?

Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez zootechników, opiekunów zwierząt i weterynarza, przyczyną śmierci zwierzęcia było zatrucie. To smutne zdarzenie podkreśla, jak istotne jest przestrzeganie zasad dotyczących karmienia zwierząt w skansenie.

„Nasze wysiłki w postaci tabliczek o niedokarmianiu jak i pracowników, którzy informują o tym na każdym kroku, jak widać nie przez wszystkich są traktowane poważnie” – przypomniano we wpisie i podkreślono, że zwierzęta można karmić jedynie wcześniej przygotowaną przez zootechników paszą, w ich obecności.

„W każdej innej sytuacji karmienie zwierząt jest ZABRONIONE” – podkreślono.

Poruszający post pracowników skansenu

Lucek miał przed sobą wiele lat życia, które mógł spędzić w otoczeniu przyrody i w towarzystwie swoich zwierzęcych przyjaciół. Niestety, brak rozwagi ze strony odwiedzających doprowadził do tej nieodwracalnej straty. Skansen apeluje do wszystkich gości o odpowiedzialność i przestrzeganie obowiązujących zasad, aby uniknąć podobnych tragedii w przyszłości.

„Lucku, mamy nadzieję że ten krótki okres który u nas spędziłeś był dla ciebie szczęśliwy i pełen kozich figli” – zakończono wzruszający wpis.

facebookCzytaj też:
„Woda opadła, psy zostały”. Schroniska walczą o przetrwanie. Ruszyła zbiórka
Czytaj też:
Pandek podbił serca internautów. Wcześniej jego historia wstrząsnęła Polską

Opracowała:
Źródło: Facebook