Znaleziono samochód zaginionego profesora UKSW. W pojeździe były zwłoki

Znaleziono samochód zaginionego profesora UKSW. W pojeździe były zwłoki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mirosław Kurkowski
Mirosław Kurkowski Źródło: Policja
Służbom udało się namierzyć pojazd, należący do zaginionego profesora warszawskiej uczelni. Wieczorem potwierdzono, że w samochodzie znaleziono ciało poszukiwanego mężczyzny.

Poszukiwania dziekana wydziału matematyczno-fizycznego z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie trwały od kilku dni. Mirosław Kurkowski zaginął 3 grudnia, kiedy po raz ostatni widziano go w jego domu w miejscowości Blachownia. Naukowiec oddalił się w nieznanym kierunku. Wiadomo było jedynie, że porusza się swoim samochodem marki Mitsubishiu Outlander.

Odnaleziono samochód profesora UKSW

— W niedzielę po godz. 13:00 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w miejscowości Kuleje w powiecie kłobuckim przypadkowa osoba zauważyła stojący samochód marki Mitsubishi Outlander, a w nim zwłoki mężczyzny. Auto znajduje się jakiś kilometr od drogi w lesie. Na miejscu trwają czynności policji. Tożsamość mężczyzny jest ustalana – przekazała w rozmowie z „Faktem” podkomisarz Barbara Poznańska z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Tego samego dnia wieczorem potwierdzono, że odnaleziony mężczyzna to profesor Kurkowski. Rektor UKSW poinformował o utracie naukowca we wpisie na Facebooku.

„Dziś dotarła do nas bardzo smutna informacja o śmierci Świętej Pamięci prof. Mirosława Kurkowskiego z Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego. Szkoły Nauk Ścisłych UKSW. Władze Rektorskie, Senat oraz członkowie społeczności akademickiej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie łączą się w bólu z Rodziną Świętej Pamięci prof. Mirosława Kurkowskiego” – pisał rektor.

„Składamy najszczersze wyrazy współczucia najbliższej Rodzinie oraz wszystkim których ta śmierć dotknęła wypraszając Miłosierdzia Bożego dla Świętej Pamięci prof. Mirosława Kurkowskiego” – czytamy dalej.

Zaginięcie profesora warszawskiej uczelni

Po raz ostatni Mirosław Kurkowski kontaktował się z żoną we wtorek 3 grudnia rano, by poinformować ją, że wraca do ich domu w Blachowni. Później tego dnia zauważyli go jeszcze sąsiedzi. – Sąsiedzi go widzieli i potwierdzili, że wrócił. Zostawił w domu laptop i książki, zjadł coś, a także napisał kartkę z informacją, że wychodzi „na miasto” – relacjonowała małżonka zaginionego.

Jak podawała Wirtualna Polska, profesor miał wyłączyć karty SIM oraz lokalizację w swoim telefonie i odjechać szarym pojazdem marki Mitsubishi Outlander. Kamera samochodowa zarejestrowała ten samochód w miejscowości Wręczyca.

Czytaj też:
Zaginęli 15-letnia Sunita i 15-letni Tomasz. Policja z Gdańska prosi o pomoc
Czytaj też:
Zaginiona matka, zrozpaczony syn i tajemniczy list. Dramat w Kamieniu Pomorskim

Opracował:
Źródło: Fakt / Wprost.pl