Biuro Prasowe Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów ogłosiło rozpoczęcie ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Jak podkreślono w komunikacie, decyzja zapadła w związku z brakiem porozumienia oraz upływem terminu na podjęcie rokowań w sprawie żądań funkcjonariuszy.
Policja rozpoczyna ogólnokrajowy protest
„Od wielu miesięcy staraliśmy się prowadzić rozmowy z rządem, apelując o poprawę warunków pracy policjantów, o zapewnienie adekwatnych wynagrodzeń, a także o zwiększenie środków na rozwój i modernizację służb mundurowych, które stanowią fundament bezpieczeństwa obywateli” – podkreślali związkowcy.
„Niestety, pomimo wielokrotnych spotkań, prób negocjacji oraz gotowości do kompromisu, MSWiA nie wykazało żadnej chęci do faktycznego rozwiązania naszych problemów. Zamiast prowadzić dialog, konsekwentnie odrzucano nasze postulaty, ignorując potrzeby i oczekiwania funkcjonariuszy Policji” – dodawano w komunikacie.
Przedstawiciele policjantów przekonywali, że z ich strony rozmowy odbywały się w dobrej wierze i dążyły do kompromisu. „Rząd pozostał niewzruszony, ignorując nasze wnioski, a w konsekwencji także podstawowe zasady dialogu społecznego” – pisali, zarzucając rządzącym brak odpowiedzialności w traktowaniu funkcjonariuszy i arogancję.
Protest policjantów: Na szali bezpieczeństwo nas wszystkich
„Na szali jest bezpieczeństwo nas wszystkich. Brak wystarczającej liczby funkcjonariuszy, wynikający z nieodpowiednich warunków pracy oraz niskich wynagrodzeń, skutkuje osłabieniem zdolności operacyjnych policji. Ta sytuacja zagraża efektywności działań prewencyjnych i dochodzeniowych, a także może prowadzić do spadku poziomu bezpieczeństwa obywateli” – zwrócono uwagę.
„Nasza akcja protestacyjna ma na celu obronę godności funkcjonariuszy, poprawę warunków pracy w Policji oraz zapewnienie, że służba ta będzie w przyszłości w pełni efektywna i profesjonalna. Apelujemy do rządu, by przestał traktować nasze postulaty z lekceważeniem, by uszanował prawo do dialogu i zaczął działać na rzecz poprawy sytuacji w naszej formacji” – czytamy dalej.
Jak zapowiadają policjanci, „protest będzie trwał do momentu, aż władze wykażą wolę do poważnych negocjacji i podjęcia realnych działań zmierzających do realizacji naszych postulatów”. Podkreślają też, że to MSWiA ponosi pełną odpowiedzialność za eskalację napięcia i podjęcie decyzji o akcji protestacyjnej.
Czytaj też:
Sceny jak z filmu akcji na ulicach Warszawy. Funkcjonariusz SOP pobił medykówCzytaj też:
Znaleziono samochód zaginionego profesora UKSW. W pojeździe były zwłoki