Na stronie Parafii rzymskokatolickiej pw. Matki Boskiej Bolesnej Mysłowice-Brzęczkowice jeden z wpisów został poświęcony wizytom duszpasterskim. Już na wstępie zaznaczono, że tzw. kolęda stwarza szansę na to, by duszpasterze odwiedzili wiernych w ich miejscu zamieszkania. Jak podkreślono, głównym celem tego spotkania jest modlitwa i błogosławieństwo mieszkańców oraz domostw.
Kolęda 2024/2025. Parafia z Mysłowic opublikowała wytyczne. „Błędy zdarzają się wszystkim”
„W dzień kolędy zachowajmy czujność. Nie chodzi o to, żeby siedzieć na klatce schodowej, wystarczy przy uchylonych drzwiach nasłuchiwać dzwonka. Jeśli ktoś ma jakieś zawiłe dojście do domu, to warto wyjść przed dom. Otwarta furtka jest wyraźnym sygnałem, że tam na kolędę czekają. Nie złośćmy się, jeśli kolęda kogoś ominie. Błędy zdarzają się wszystkim. Od razu chwyćmy za słuchawkę telefonu i próbujmy skontaktować się z kapłanem, który został przypisany do waszej ulicy” – czytamy.
W dalszej części zaznaczono, że podczas kolędy można porozmawiać o wszystkim, ale pojawiła się także adnotacja: „czy warto tracić czas na tzw. tematy-rzeka: polityka, zdrowie, choroby, pogoda itd. Proponujemy wybrać jeden temat do rozmowy”. Dodano także, że „kolęda jest także dobrą okazją, żeby dopytać o odwiedziny chorych, zapewnić komuś pomoc charytatywną”.
A w nawiązaniu do tych słów podkreślono, że „za wszelką cenę unikamy obgadywania innych, ale delikatne naprowadzenie kapłana jest przejawem miłości chrześcijańskiej, tym bardziej, kiedy wiemy, że za ścianą się nie przelewa”. W informacji uwzględniono również to, aby nie zatrzymywać kapłana u siebie, zasypując pytaniami, bo trzeba mieć świadomość, że każdy ksiądz ma wiele rodzin do odwiedzenia.
Ile włożyć do koperty? „Nie odwiedzamy wiernych po to, żeby zebrać kasę”
Na zakończenie poruszono wątek dotyczący finansów i tzw. koperty. „Kolęda nie obliguje nikogo do składania ofiar pieniężnych. Nie odwiedzamy wiernych po to, żeby zebrać kasę. Ofiara zawsze jest czynem dobrowolnym. Jest wolna od jakiś stawek, zależna wyłącznie od woli i możliwości. Żeby odczarować kolędę z wszelkich krzywdzących podejrzliwości, proponujemy składać ofiary kolędowe przy okazji kolekty niedzielnej, np. wkładając ją do koperty. Gdyby jednak ktoś był innego zdania, to niech postąpi według własnego uznania” – czytamy w parafialnym ogłoszeniu. Na zakończenie poinformowano, że z ofiar zebranych podczas kolędy mają zostać kupione jeden albo dwa zamykane – przynajmniej z jednej strony – konfesjonały.
Czytaj też:
Ksiądz z Warszawy otworzył kawiarnię, w której płaci się „co łaska”. Wcześniej robił imprezy pod mostemCzytaj też:
Papież Franciszek przestrzega. Przypomniał słowa Jana Pawła II