W 2018 roku doszło do nietypowego sporu sądowego pomiędzy byłymi małżonkami, J.K. i D.K., dotyczącego podziału stada krów po rozwodzie. Przed zawarciem małżeństwa, w styczniu 2001 roku, D.K. otrzymał od rodziców stado krów na podstawie umowy dożywocia.
Spór o stado krów po rozwodzie. Sąd Najwyższy rozstrzyga
Podczas postępowania rozwodowego mężczyzna twierdził, że stado to stanowi jego majątek osobisty i nie podlega podziałowi. Jego była żona miała odmienne zdanie, co doprowadziło do sądowej batalii.
Sąd Okręgowy w Białymstoku ustalił, że w 2003 roku D.K. zarejestrował 36 sztuk bydła, natomiast w momencie zakończenia małżeństwa liczba ta wzrosła do 47. Sąd zauważył, że po 18 latach małżeństwa pierwotne stado uległo naturalnej wymianie pokoleniowej, a mężczyzna nie przedstawił dowodów na to, że którakolwiek z pierwotnych krów przetrwała do 2018 roku. W związku z tym sąd uznał, że obecne stado, będące wynikiem przychówku, stanowi majątek wspólny małżonków i podlega podziałowi.
Majątek wspólny małżonków, przychówek z majątku osobistego
D.K. złożył skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, jednak została ona odrzucona. Sąd Najwyższy podkreślił, że przychówek z inwentarza żywego, stanowiącego składnik gospodarstwa rolnego małżonka, jako pożytek naturalny tego gospodarstwa, tworzy majątek wspólny obojga małżonków. Tak samo po wejściu przychówku do majątku wspólnego kolejny przychówek stanowi dochód z majątku wspólnego.
Orzeczenie to ma istotne znaczenie dla praktyki sądowej w sprawach dotyczących podziału majątku po rozwodzie, zwłaszcza w kontekście dochodów i przychodów z majątku osobistego małżonków. Zgodnie z art. 31 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, do majątku wspólnego należą m.in. dochody z majątku osobistego każdego z małżonków.
W tym przypadku przychówek z krów, mimo że pochodził od zwierząt stanowiących pierwotnie majątek osobisty męża, został uznany za dochód, który zasilał majątek wspólny.
Warto zauważyć, że podobne stanowisko Sąd Najwyższy prezentował już wcześniej. W orzeczeniu z 11 grudnia 2020 r. (sygn. akt V CSK 41/19) Sąd Najwyższy wskazał, że dochody z majątku osobistego małżonka, uzyskane w trakcie trwania małżeństwa, wchodzą w skład majątku wspólnego.
Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 16 listopada 2023 r. (sygn. akt II CSKP 1401/22), gdzie podkreślono, że majątek wspólny małżonków obejmuje również dochody z majątku osobistego każdego z nich.
W kontekście omawianej sprawy istotne jest również rozróżnienie pomiędzy majątkiem osobistym a wspólnym małżonków. Zgodnie z art. 33 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, do majątku osobistego należą m.in. przedmioty nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej. Jednakże dochody z tych przedmiotów, uzyskane w trakcie trwania małżeństwa, zasilają majątek wspólny. W przypadku stada krów pierwotne zwierzęta stanowiły majątek osobisty męża, ale ich potomstwo, jako dochód z tego majątku, weszło do majątku wspólnego. Co myślą na ten temat same krowy? Tego być może właściciele dowiedzą się w Wigilię Bożego Narodzenia.
Orzeczenie Sądu Najwyższego w tej sprawie podkreśla znaczenie dokładnego rozróżnienia pomiędzy majątkiem osobistym a wspólnym oraz konieczność uwzględnienia dochodów z majątku osobistego przy podziale majątku po rozwodzie. Jest to istotne zwłaszcza w kontekście gospodarstw rolnych, gdzie dochody z majątku osobistego mogą stanowić znaczną część majątku wspólnego małżonków.
Warto również zwrócić uwagę na praktyczne aspekty tego orzeczenia dla osób prowadzących działalność rolniczą. W sytuacji, gdy jeden z małżonków wnosi do małżeństwa gospodarstwo rolne lub jego część, dochody z tego gospodarstwa uzyskane w trakcie trwania małżeństwa będą wchodziły do majątku wspólnego. Oznacza to, że w przypadku rozwodu, przy podziale majątku, dochody te będą podlegały podziałowi pomiędzy małżonków.
Czytaj też:
Isański: PiS od ponad roku władzy nie ma, ale nadal Polaków okradaCzytaj też:
Hołownia poszedł z propozycją do prezydenta. Duda: Jestem otwarty