Najwięcej mięsa, najprawdopodobniej skażonego wirusem H5N1, pojawiło się w powiatach: olsztyńskim i Lidzbark Warmiński, mniej w powiecie braniewskim i elbląskim.
W powiecie olsztyńskim mięso indycze podejrzane o skażenie wirusem ptasiej grypy trafiło najpierw do hurtowni "Oldrob".
W sklepach powiatu olsztyńskiego pojawiło się najwięcej żołądków indyczych, były one sprzedawane w sklepach przy ul. Profesorskiej, Dworcowej i Grota, a także w hali "Zatorzanka" w Olsztynie oraz przy Placu Wolności w Biskupcu i na Osiedlu Słonecznym w Barczewie.
Skażone mięso indycze trafiło do sklepu przy ul. Rataja w Olsztynie.
W powiecie Lidzbark Warmiński podroby i mięso indyków z ferm pod Płockiem sprzedawano w pięciu sklepach w Ornecie, które mieszczą się przy Placu Wolności i ul. 1-go Maja.
W powiecie braniewskim podroby z indyków najprawdopodobniej zakażonych wirusem H5N1 sprzedawano w sklepie w Wilczętach, a w powiecie elbląskim - w Łępinie.
W komunikacie opublikowanym przez olsztyński Sanepid czytamy, że służby sanitarno-epidemiologiczne skontrolowały wszystkie podmioty dystrybuujące mięso podejrzane o skażenie. Zaznaczono, że skażonego mięsa nie ma w obrocie od 1 grudnia od godz. 12.
Mięso indycze podejrzane o skażenie najwcześniej, bo już 24 listopada, dostarczane było do sklepów w powiatach elbląskim i braniewskim, a w pozostałych 28 i 29 listopada.
Na opublikowanie listy sklepów, do których trafiło mięso skażone wirusem H5N1 olsztyński Sanepid zdecydował się po konsultacjach z wojewódzkim sztabem zarządzania kryzysowego przy wojewodzie warmińsko-mazurskim.
W sobotę na dwóch fermach indyczych w Uniejewie i Myśliborzycach w gminie Brudzeń Duży pod Płockiem (Mazowieckie) wykryto ogniska wirusa ptasiej grypy H5N1. Część drobiu z obu ferm trafiła wcześniej do zakładów ubojowych w woj. warmińsko-mazurskim - w Olsztynie i pod Ornetą. 281 kg indyczego mięsa pochodzącego z tych ubojów trafiło do sklepów, z czego 208,85 kg sprzedano.ab, pap