Sikorski ujawnił, ile zarabia. Internauci nie kryją zaskoczenia

Sikorski ujawnił, ile zarabia. Internauci nie kryją zaskoczenia

Radosław Sikorski
Radosław Sikorski Źródło: Sebastian Indra/MSZ
Radosław Sikorski zdradził, jakie wynagrodzenie otrzymuje z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Internauci nie ukrywali zaskoczenia.

Radosław Sikorski zamieścił w sieci zrzut ekranu ze swojego konta bankowego, na którym widać, jakie wynagrodzenie otrzymał za pracę na stanowisku ministra spraw zagranicznych. Jak się okazuje, szef MSZ zarobił w grudniu 9982,24 zł. „Miło, że rząd dostaje pięć proc. podwyżki. Dobrze, że wzrasta też płaca minimalna” – skomentował polityk Koalicji Obywatelskiej.

Radosław Sikorski zdradził, ile zarabia w MSZ. Internauci reagują

Jeden z komentatorów wytknął szefowi polskiej dyplomacji, że do tej kwoty dochodzą kilometrówki, diety, mieszkaniówki i setki innych dodatków które potrafią pomnożyć pensje trzykrotnie.

W odpowiedzi Radosław Sikorski wyjaśnił, że nie otrzymuje z MSZ żadnych premii, dodatków ani kilometrówek. „Nie mam też mieszkania służbowego ani diet poselskich bo nie jestem parlamentarzystą. Natomiast zrezygnowałem z funkcji europosła i nie przyjąłem propozycji zostania komisarzem UE” – podkreślił.

twitter

Sikorski zdradził, ile zarabia. Internauci zaskoczeni

Pod wpisem pojawiło się sporo komentarzy od internautów, którzy nie ukrywali zaskoczenia wysokością zarobków ministra spraw zagranicznych. „To jest żart, że szef polskiej dyplomacji zarabia mniej niż informatyk wchodzący do branży”; „pensja całkowicie objęta drugim progiem podatkowym, acz i tak śmiesznie niska w związku z urzędem, jaki pan piastuje”; „niebywałe, aby praca Ministra Spraw Zagranicznych była tak niedoceniana”; „szef MSZ zarabia 3 razy mniej niż prezesi spółek komunalnych w miastach powiatowych” – czytamy we wpisach zamieszczonych w sieci.

Wkrótce jednak wynagrodzenie Radosława Sikorskiego oraz innych czołowych polityków się zwiększy. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Senat uchwalił zmiany w ustawie budżetowej na 2025 rok, które zakładają m.in. pięcioprocentowe podwyżki dla najwyższych rangą urzędników państwowych.

Czytaj też:
„Z kotem na kolanach” vs. „na porodówce”. Gdzie politycy spędzą sylwestra?

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl