W środę 8 stycznia Szymon Hołownia ma oficjalnie ogłosić datę wyborów prezydenckich. Tymczasem okazuje się, że rywalizacja o zwycięstwo będzie wyjątkowo zacięta. Do walki o prezydenturę dołączył właśnie kolejny polityk.
Adrian Zandberg wystartuje w wyborach prezydenckich?
Z ustaleń RMF FM wynika, że Partia Razem wystawi własnego kandydata. Zostanie nim Adrian Zandberg. Formalnie członkowie ugrupowania mają zatwierdzić jego kandydaturę w piątek 10 stycznia, natomiast dzień później poseł ma oficjalnie przedstawić swój program wyborczy.
Jak dowiedziało się RMF FM, Adrian Zandberg chce przede wszystkim postawić na sprawy socjalne i społeczne. W swojej kampanii ma kłaść nacisk przede wszystkim na kwestie związane z mieszkalnictwem oraz podwyżkami dla pracowników budżetówki. Polityk ma także poruszać tematy związane z wielkimi państwowymi inwestycjami takimi jak Centralny Port Komunikacyjny czy elektrownie atomowe.
Według nieoficjalnych doniesień, kandydat Partii Razem ma nie oszczędzać obecnej koalicji rządzącej, szczególnie, że po opuszczeniu klubu Lewicy, Razem jest aktualnie w opozycji. Formacja w Sejmie pięciu przedstawicieli.
Adrian Zandberg już kilka dni temu sygnalizował, że jest gotów do startu w wyborach prezydenckich. – W najbliższych dniach partia będzie podejmowała decyzję o tym, czy wystawić kandydata. Uważam, że powinniśmy mieć swojego reprezentanta – mówił polityk na antenie Polsat News dodając, że w wyborach potrzebna jest opcja dla ludzi, którzy są rozczarowani rządem Donalda Tuska.
Sondaż przed wyborami. Słaby wynik Magdaleny Biejat
Start Adriana Zandberga, kandydata mocno lewicowego, może być sporym zmartwieniem przede wszystkim dla reprezentującej Lewicę Magdaleny Biejat. Sondaż prezydencki przeprowadzony w połowie grudnia przez IPSOS dla TVP Info i „19:30” dawał polityczce 5 proc. poparcia i brak szans na awans do ewentualnej drugiej tury głosowania. Podobnie kształtowało się poparcie dla posłanki w badaniu United Surveys dla WP, w którym oddaniu głosu na kandydatkę zadeklarowało 4,8 proc. ankietowanych.
Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Zadowolenie w obozie Trzaskowskiego, niepokój w otoczeniu TuskaCzytaj też:
Stanowczo odpowiedział na zarzuty Kaczyńskiego. Wystarczyło jedno zdanie