To on miał grozić Owsiakowi. „Inspirował się Telewizją Republika”

To on miał grozić Owsiakowi. „Inspirował się Telewizją Republika”

Dodano: 
Jurek Owsiak
Jurek Owsiak Źródło: Shutterstock / Grand Warszawski
Jurek Owsiak poinformował, że od kilku dni otrzymuje poważne groźby. Stołeczna policja zatrzymała w tej sprawie około 70-letniego mężczyznę.

Komenda Stołeczna Policji przekazała najnowsze informacje w sprawie gróźb kierowanych pod adresem Jurka Owsiaka. „ Groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby. Szczucie w wykonaniu Telewizji Republika i wPolsce24 podobne do tych manipulacji i szczucia skierowanego w stronę Pawła Adamowicza, a wiemy, jak to się skończyło” – napisał szef WOŚP w mediach społecznościowych.

Jurek Owsiak dostaje groźby. Policja zatrzymała sprawcę

Z komunikatu stołecznych służb wynika, że w środę 8 stycznia w ręce policji trafił mężczyzna, który jest podejrzewany o grożenie szefowi WOŚP.

Rzecznik KSP Robert Szumiata wyjaśnił, że do zatrzymania doszło na terenie województwa małopolskiego. Zatrzymany został przewieziony do Warszawy, gdzie zostaną z nim wykonane dalsze czynności procesowe pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ.

Akcję policji pochwalił za pośrednictwem mediów społecznościowych Tomasz Siemoniak. „Mężczyzna podejrzewany o grożenie Jerzemu Owsiakowi został zatrzymany przez policję, która działa profesjonalnie i skutecznie. To sygnał dla wszystkich, którzy ulegają nienawiści i grożą innym przemocą. Polskie państwo ich znajdzie i rozliczy” – zadeklarował szef MSWiA.

Groził Owsiakowi. Zainspirowała go TV Republika?

Z nieoficjalnych ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że mężczyzna podejrzewany o grożenie Jurkowi Owsiakowi ma około 70 lat. Na jego zachowanie miały wpłynąć informacje, które usłyszał na antenie Telewizji Republika.

Telewizja Tomasza Sakiewicza zorganizowała akcję pod hasłem: „Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę”. W dniu, w którym szef WOŚP poinformował o groźbach pod swoim adresem, na antenie wyemitowano kolejny szkalujący materiał.

„W tę grę potrafią grać nawet dzieci, bo to klasyczny scenariusz z „Czerwonego kapturka”. Wilk przebiera się za babcię, czyli sprawca zaczyna udawać ofiarę, widząc w tym dla siebie korzyść. Dziś Jerzy Owsiak liczy na współczucie, donosząc o groźbach pod jego adresem. Żeby było jasne — my też je piętnujemy, ale przy okazji przypominamy, kto kilka lat temu puszczał w ruch machinę hejtu i nienawiści” — usłyszeli widzowie.

O komentarz do sprawy pokusił się także prowadzący jeden z programów w TV Republika Rafał Patyra, w przeszłości związany z TVP. – Jak Jurek Owsiak goni innych, to dobrze, ale jak inni gonią Owsiaka to źle. Bardzo źle. Warto jednak pamiętać, że kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie — choć tego panu Owsiakowi ani nikomu innemu nie życzymy – powiedział.

Czytaj też:
Paweł Kukiz zadeklarował wprost. Chodzi o WOŚP
Czytaj też:
Poseł PiS szczerze o WOŚP. Tego nie chciał zadeklarować


Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Wirtualna Polska