W piątek 10 stycznia Donald Tusk poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o ważnej decyzji w sprawie ekshumacji polskich ofiar rzezi wołyńskiej. „Wreszcie przełom. Jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA. Dziękuję ministrom kultury Polski i Ukrainy za dobrą współpracę. Czekamy na kolejne decyzje” – napisał premier na swoim profilu na Twitterze.
Polsko-ukraiński spór o rzeź wołyńską
Kwestia ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej od lat dzieli Polskę i Ukrainę. Pod koniec listopada Radosław Sikorski po rozmowie z szefem MSZ Ukrainy Andrijem Sybihą podał, że nie ma już w tej kwestii żadnych przeszkód. – Dla polskiego rządu częścią europejskiego kodu kulturowego jest to, by ciała, nawet wrogów, pochować zgodnie z chrześcijańskim obrządkiem. Ukraina zdaje się, że się z tym zgadza, bo zezwoliła na ekshumacje 100 tysięcy żołnierzy Wehrmachtu, którzy tam przybyli jako najeźdźcy – podkreślał minister spraw zagranicznych.
Zdaniem szefa MSZ „Ukraina powinna ekshumować ofiary masakry i ponownie pochować Polaków bez względu na to, czy na terytorium kraju trwa wojna”. – Ludzie mają prawo do chrześcijańskiego pochówku i nie wpływa to na wysiłek wojenny Ukrainy. Nie widzę powodu, dla którego ekshumacje miałyby być blokowane między krajami, które sobie nawzajem pomagają – stwierdził polityk.
Karol Nawrocki zszokował słowami o Ukrainie
Temat przewinął się również w kampanii prezydenckiej przed wyborami. Karol Nawrocki stwierdził na antenie Polsat News, że nie widzi Ukrainy ani w NATO ani w UE, do momentu rozstrzygnięcia tak ważnych dla Polaków spraw cywilizacyjnych. Popierany przez PiS kandydat tłumaczył, że „nie może być częścią międzynarodowych sojuszy państwo, które nie jest w stanie rozliczyć się z bardzo brutalnej zbrodni na 120 tys. swoich sąsiadów”.
W odpowiedzi na słowa szefa IPN, ukraińskie MSZ wydało komunikat, w którym oceniono że „polski polityk stawia względy oportunistyczne ponad strategicznymi interesami bezpieczeństwa własnego kraju, dobrosąsiedzkie stosunki ukraińsko-polskie oraz wspólne wartości wolności, demokracji i sprawiedliwości”
Czytaj też:
„To chamstwo i arogancja”. Bosak reaguje na oświadczenie ukraińskiego MSZCzytaj też:
Nawrocki zszokował słowami o Ukrainie. Tusk podsumował go jednym zdaniem