Nie żyje ksiądz Zdzisław Nurczyk, proboszcz parafii w Gawrzyjałkach – poinformował Tygodnik Szczytno. Duchowny zmarł w szpitalu w wieku 71 lat. – Poczuł się źle już w poniedziałek, gdy jeździłem z nim po kolędzie. Mimo mojego namawiania nie chciał pojechać do lekarza. Twierdził, że jest tylko zmęczony, że się prześpi i będzie lepiej – ujawnił były sołtys Olszyn Zygmunt Rząp.
Proboszcz poczuł się źle po kolędzie. Mówił, że się prześpi i będzie lepiej. Nie żyje
Duchownemu jednak się nie poprawiło. Wezwano karetkę, a kapłana przetransportowano w poważnym stanie. Nie udało się go uratować. Parafia pw. Św. Wojciecha Biskupa i Męczennika w Gawrzyjałkach poinformowała w poniedziałek wieczorem o odwołaniu kolędy. Sołectwo Olszyny zaznaczyło, że ksiądz przekaże informacje w niedzielę.
W środę odbędzie się modlitwa różańcowa, a w czwartek modlitewne czuwanie, msza żałobna i znowu czuwanie modlitewne. Na piątek zaplanowano mszę św. pożegnalną, modlitewne czuwanie i mszę pogrzebową. Ciało zmarłego kapłana spocznie na cmentarzu Parafialnym w Obierwi koło Dylewa.
Ksiądz Zdzisław Nurczyk nie żyje. Był uwielbianym przez wiernych proboszczem
Jak czytamy ksiądz Zdzisław Nurczyk był znany z niechęci do tytułów i prosił parafian, aby zwracali się do niego po imieniu. Jego autentyczność i pasja zyskały uznanie oraz sympatię wiernych.
Ksiądz Zdzisław Nurczyk trafił do parafii w Gawrzyjałkach w lipcu 2022 roku. Wcześniej przez dwa lata pełnił posługę w parafii bł. Honorata Koźmińskiego w Mrągowie. Duchowny przez ponad trzy dekady był misjonarzem w Brazylii, gdzie „ujawnił swoją artystyczną duszę, pisząc i wystawiając sztuki teatralne z udziałem lokalnej społeczności”. Święcenia kapłańskie przyjął w czerwcu 1982 r.
Czytaj też:
Wracał z kolędy, doszło do wypadku. 47-letni ksiądz nie żyjeCzytaj też:
Sprawa śmierci księdza poruszyła pół Polski. Śledczy przekazali nowe informacje