Choć żadne ze zwierząt ani ich opiekunów nie zostało poszkodowane, straty są ogromne. Placówka prosi o pomoc w odbudowie.
Głowno. Pożar w przytulisku dla psów. Apel o wsparcie
Pożar wybuchł około godziny 23 i objął jeden z budynków schroniska. Ogień szybko nabierał na sile, zagrażając życiu zwierząt przebywających w obiekcie.
Dzięki szybkiej reakcji wolontariuszek i wsparciu lokalnych służb udało się uratować wszystkie psy, które spędzały noc w budynku. Żadne zwierzę nie ucierpiało fizycznie.
Przyczyna pożaru: zwarcie instalacji elektrycznej
Według wstępnych ustaleń pożar został wywołany przez zwarcie w instalacji elektrycznej. Ogień szybko objął budynek, w którym przebywały starsze psy, oraz pralnię, gdzie znajdowały się pralki i suszarki używane do prania koców i akcesoriów dla zwierząt.
Na miejsce zdarzenia szybko dotarły jednostki straży pożarnej:
- 3 zastępy Państwowej Straży Pożarnej (PSP) ze Strykowa,
- 2 zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) z Głowna,
- 1 zastęp OSP z Woli Zbrożkowej.
Szybka interwencja strażaków oraz pomoc lokalnego pracownika oczyszczalni ścieków, pana Artura, pozwoliły ograniczyć skutki tragedii. Mimo to budynek został całkowicie zniszczony, a żadnego sprzętu nie udało się uratować.
Zwierzęta są w potrzebie
Po pożarze starsze psy, które dotychczas mieszkały w ogrzewanym blaszaku, zostały przeniesione do zimnych boksów. To dla nich szczególnie trudny czas, gdyż wiele z nich to zwierzęta wymagające specjalnej opieki ze względu na wiek i stan zdrowia.
„Musimy jak najszybciej odbudować zniszczony budynek, aby zapewnić starszym psom odpowiednie warunki” – apelują pracownicy przytuliska. Planowane jest również odtworzenie pralni, niezbędnej do utrzymania czystości i higieny w schronisku.
Koszty odbudowy budynku i zakupu nowego sprzętu są ogromne, a schronisko nie jest w stanie samodzielnie pokryć tych wydatków.
Jak można pomóc?
W obliczu tragedii przytulisko w Głownie zwróciło się z apelem o pomoc. W mediach społecznościowych pojawiły się wzruszające wpisy.
„Ze łzami w oczach błagamy Was o pomoc... Bez Was nie damy rady” – napisali wolontariusze na oficjalnym profilu przytuliska.
Datki można wpłacać na konto Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt „Arkadia” lub za pomocą internetowej zbiórki (szczegóły tutaj).
Oprócz wpłat pieniężnych schronisko potrzebuje:
- koców i ręczników,
- środków czystości i dezynfekcji,
- karmy dla zwierząt, szczególnie dla starszych psów.
Burza w sieci. Hollywoodzka gwiazda porównała pożary w Los Angeles do Strefy Gazy
Czytaj też:
Relacje mieszkańców po pożarze w Cieszynie chwytają za serce. „Tam było piekło”