Około godziny 20:00, podczas wykonywania czynności służbowych, w kierunku nieoznakowanego samochodu policyjnego oddano strzały. Napastnicy poruszali się samochodem marki Audi A3. Po ataku podjęli próbę ucieczki, jednak po krótkim pościgu zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy. W pojeździe znajdowały się trzy osoby, wszyscy to obywatele Polski. Na szczęście, w wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.
"Około godziny 20:00 z broni gazowej oddano strzały w kierunku nieoznakowanego pojazdu będącego w dyspozycji policjantów z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Do zdarzenia doszło na ulicy Pomorskiej podczas wykonywania przez policjantów pionu kryminalnego czynności służbowych. Policjanci ruszyli w pościg za mężczyznami, którzy uciekali Audi A3. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali wszystkie znajdujące się w samochodzie osoby, to Polacy." – relacjonowała Stołeczna Komenda Policji na profilu X (dawniej twitter).
Pistolet, siekiera i maczeta
Po zatrzymaniu podejrzanych policjanci przeszukali ich pojazd, w którym znaleźli pistolet gazowy, z którego oddano strzały, a także niebezpieczne narzędzia, takie jak maczeta i siekiera. Wszystkie te przedmioty zostały zabezpieczone jako dowody w sprawie.
Stołeczna policja w oficjalnym komunikacie podkreśliła, że sytuacja została szybko opanowana, a zatrzymani odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. Obecnie trwają czynności śledcze mające na celu wyjaśnienie motywów działania sprawców oraz ustalenie, czy incydent miał związek z wcześniejszymi działaniami przestępczymi.
Podobne incydenty w Warszawie
W ostatnim czasie w stolicy miały miejsce inne niebezpieczne zdarzenia z użyciem broni lub narzędzi. Kilka dni wcześniej doszło dobrutalnego ataku na kurierana warszawskiej Ochocie – sprawcy użyli kamienia, którym bili poszkodowanego. Natomiast na Woli zatrzymano 43-latka podejrzanego o zaatakowanie nożem trzech osób.
Czytaj też:
Tajemnicze zaginięcie Karoliny Wróbel. Ojciec Patryka B. przerwał milczenieCzytaj też:
Wnuczek zamordował 80-letnią babcię. Prokuratura o szokującym motywie