Stanowski sprzedaje swoje oczko w głowie. Część dziennikarzy ma stracić pracę

Stanowski sprzedaje swoje oczko w głowie. Część dziennikarzy ma stracić pracę

Krzysztof Stanowski
Krzysztof Stanowski Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Krzysztof Stanowski ma sprzedać portal Weszło Marcinowi Szpalerskiemu z Fuksiarza. Na razie z serwisem przestały współpracować spółki Skarbu Państwa – Orlen i Lotto.

Krzysztof Stanowski podjął decyzję o sprzedaży portalu sportowego „Weszło”. „Super Express” relacjonował kilka dni temu, że dziennikarz w ostatnim czasie poświęcał się innym projektom i przekazał zarządzanie Grupą Weszło innym. Nowym właścicielem ma zostać Marcin Szpalerski, założyciel firmy bukmacherskiej Fuksiarz. Sam Stanowski podkreślał, że Szpalerski jest jego „wieloletnim przyjacielem”.

Stanowski usunął się w cień. Odda swoje medialne „dziecko” w ręce wieloletniego przyjaciela?

Poza Szpalerskim ma pojawić się również udziałowiec mniejszościowy. – Trwają rozmowy, na pewno nie zrobię sam technologii, redakcji, nie znam się na tym. Zbieramy grupę, która może coś zrobić w tym temacie. To kwestia dwóch, trzech, czy czterech tygodni, może w lutym – przekonywał wówczas założyciel Fuksiarza. Dodał, że „nie wie ile udziałów będzie miał i czy w ogóle jakieś”.

Wirtualne Media podają teraz, że do sprzedaży najprawdopodobniej dojdzie. Dziennikarze mieli już rozmawiać ze Szpalerskim, który ma być większościowym udziałowcem. Część redakcji miała usłyszeć, że straci pracę. Do zmiany ma dojść w marcu. Z Weszło przestały już współpracować spółki Skarbu Państwa: Orlen oraz Totalizator Sportowy.

Krzysztof Stanowski sprzedał spółkę Weszło TV. Wcześniej zamknął radio Weszło FM

Stanowski przed zaangażowaniem się w Kanał Zero pracował w Kanale Sportowym, jednak odszedł z tego projektu. Wówczas sprzedał spółkę Weszło TV, która była wspólnikiem KS biznesmenowi Maciejowi Wandzlowi, byłemu współwłaścicielowi Legii Warszawa. Ten zmienił nazwę spółki na MW Inwestycje i został jedynym członkiem jej zarządu. W 2022 r. Stanowski zamknął z kolei radio Weszło FM. Powodem były kwestie finansowe i konkurencja ze strony Kanału Sportowego.

Czytaj też:
Efekt Streisand dopadł Giertycha. Stanowski z niego kpi. „Daje się prowokować”
Czytaj też:
Kukiz: Porównanie mnie do Stanowskiego jest sporym nadużyciem. Tylko jedna rzecz nas łączy

Źródło: SE.pl / Wirtualne Media