Wywołał burzę słowami o Nawrockim. „Spróbuje przejąć kontrolę nad armią z rąk rządu”

Wywołał burzę słowami o Nawrockim. „Spróbuje przejąć kontrolę nad armią z rąk rządu”

Karol Nawrocki
Karol Nawrocki Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
Prof. Antoni Dudek zabrał głos ws. głośnej wypowiedzi o Karolu Nawrockim. – Wiem, jakiego typu metody stosował, by osiągnąć to, co osiągnął, i do czego, moim zdaniem, będzie zdolny jako potencjalny prezydent – wyjaśnił historyk. Politolog dodał, dlaczego nie popiera rządu Donalda Tuska.

– To jest człowiek niezwykle niebezpieczny, co mówię jako człowiek obserwujący polską politykę od 30 ponad lat. Jest to jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej. I mówię to z pełnym przekonaniem i odpowiedzialnością – przekonywał prof. Antoni Dudek pod koniec 2024 r., mówiąc o Karolu Nawrockim. Politolog przez wiele lat był związany z Instytutem Pamięci Narodowej, którego obecnie prezesem jest kandydat PiS na prezydenta.

Historyk tłumaczy się z głośnej wypowiedzi o Nawrockim. „Wiem, jakiego typu metody stosował”

Te słowa odbiły się szerokim echem. Teraz „Newsweek” w sylwetce prof. Dudka wraca do głośnej wypowiedzi. – Wiem, jakiego typu metody stosował, by osiągnąć to, co osiągnął, i do czego, moim zdaniem, będzie zdolny jako potencjalny prezydent. W Polsce ze wszystkich instytucji państwowych publiczny spór nie zdemolował jeszcze tylko armii – skomentował historyk. Gwałtowna reakcja ma wynikać z tego, że jak wygra Nawrocki „to podejmie próbę przejęcia kontroli nad armią z rąk rządu”.

– Nie, nie popieram rządu Tuska, bo uważam, że jest nieudolny i za chwilę może się rozlecieć. A Karol Nawrocki może być jedną z przyczyn, a może nawet główną przyczyną rozpadu – zapewnił prof. Dudek. Dawna znajoma politologa oceniła z kolei, że mu się „ulało”. Według prof. Tomasza Nałęcza prof. Dudek musiał zareagować na prezydenckie aspiracje Nawrockiego. – Ujawnię to, co o nim wiem, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia, że mogłem ostrzec, a tego nie zrobiłem – zaczął historyk.

Karol Nawrocki skrytykowany przez prof. Antoniego Dudka. Prof. Tomasz Nałęcz zabrał głos

– Prof. Dudek jest przywiązany do IPN, bo brał udział w jego tworzeniu. Potem instytut zaczął skręcać w kierunku placówki politycznej, większość sejmowa obsadzała go ludźmi bez znaczącego dorobku naukowego, za to ulegającymi politycznym dyspozycjom. Prof. Dudek zna to środowisko, wykoślawienie aktywności IPN bardzo go boli, więc daje temu wyraz – dodał prof. Nałęcz. Wtóruje mu działacz opozycyjny Maciej Gawlikowski, którego zdaniem „w IPN jest straszne bagno”.

– Kiedy słucham jego ostatnich wypowiedzi, przychodzi mi do głowy, że pewnie myśli o jakiejś funkcji publicznej i stąd jego aktywność. Ma już prawie 60 lat, a wciąż nie dostał takiej misji, jak kierowanie Muzeum Historii Polski czy IPN. A przecież nie jest mniej zdolny niż inni. Tyle że nigdy nie widziałem, żeby energicznie zabiegał o stanowiska – powiedział z kolei o prof. Dudku dawny znajomy. Dawna znajoma twierdzi jednak, że politolog „nie ma politycznych ambicji i woli być publicystą”.

Czytaj też:
Prof. Dudek tłumaczy swoje słowa o Nawrockim. Odpowiedział na przeprosiny księdza
Czytaj też:
Prof. Dudek zaprosił Nawrockiego na spotkanie. Jest odpowiedź szefa IPN