Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie skierowała akt oskarżenia przeciwko pięciu podejrzanym o dokonanie zgwałcenia i jednemu podejrzanemu o pomocnictwo w dokonaniu zgwałcenia w nocy 28 lipca 2024 roku. Wszyscy podejrzani są obywatelami jednego z państw latynoamerykańskich, którzy w Polsce przebywali legalnie, pracowali i byli w wieku od 20 do 30 lat. Grozi im do 20 lat pozbawienia wolności.
Warszawa. Obcokrajowcy zgwałcili Polkę. Prokuratura skierowała akt oskarżenia
Polka feralnej nocy udała się na imprezę z koleżankami do jednego z popularnych lokali w centrum Warszawy, gdzie spożywała alkohol. Podczas zabawy miała poznać mężczyznę, który podał się jej za obywatela Hiszpanii. Kobieta zgodziła się, aby mężczyzna odwiózł ją do domu i wsiadła do samochodu, który stał zaparkowany przed klubem. W aucie znajdowało się sześciu mężczyzn.
20-latka w trakcie przejazdu straciła przytomność, którą odzyskała poza Warszawą w miejscowości Janki. Polka wykorzystując nieuwagę mężczyzn, uwolniła się z samochodu, po drodze uderzając jednego z mężczyzn. Kobieta w pojeździe zostawiła torebkę z dokumentami, telefon i portfel. Następnie dobiegła do zatoki autobusowej, gdzie o pomoc poprosiła kierowcę autobusu podmiejskiego, który wezwał na miejsce Policję.
Latynosi czekają na proces. Przebywają w areszcie
Podejrzani zostali zatrzymani po trzech dniach od wydarzenia. Udało się ich namierzyć dzięki nagraniom z monitoringu. Pięciu z nich z obawy na matactwo, możliwą ucieczkę z Polski oraz możliwość orzeczenia surowej kary zostało tymczasowo aresztowanych na trzy miesiące. Wobec kierowcy zastosowano dozór policyjny połączony z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzoną kobietą oraz z zakazem opuszczania Polski.
Czytaj też:
Piekło ofiar gangów z Rotherham: Były odurzane i wielokrotnie gwałconeCzytaj też:
Porównano dane o gwałtach w taksówkach na aplikacje. Widać wyraźną zmianę