Czarnek nie daje za wygraną. Szokujące słowa posła PiS

Czarnek nie daje za wygraną. Szokujące słowa posła PiS

Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek Źródło: Flickr / PiS
Donald Trump wywołał burzę swoimi słowami o Ukrainie. Tymczasem Przemysław Czarnek zdecydowanie stanął w obronie prezydenta USA.

Donald Trump zszokował świat swoimi wypowiedziami na temat Wołodymyra Zełenskiego i Ukrainy. Prezydent USA określił ukraińskiego przywódcę mianem dyktatora bez wyborów, któremu zależy tylko na amerykańskich pieniądzach.

Twierdził, że ufa mu zaledwie 4 proc. społeczeństwa, chociaż opublikowany zaledwie dzień wcześniej sondaż pokazuje, że Wołodymyr Zełenski cieszy się zaufaniem 57 proc. Ukraińców. Wcześniej amerykański przywódca oskarżył prezydenta Ukrainy o to, że wciągnął swój kraj w wojnę. Tezy te ochoczo podchwycił Kreml.

Trump szokuje. Czarnek chwali prezydenta USA

Tymczasem w opinii Przemysława Czarnka „z punktu widzenia, Polski, Europy, świata, zwycięstwo Donalda Trumpa jest sto razy lepsze dla świata niż Kamali Harris”. Zdaniem posła PiS „w żywotnym interesie każdego Polaka jest zakończenie ”. – Ceną jest to, że nie będą zabijane matki i dzieci, że Ukraińcy będą mogli normalnie żyć. Ceną jest także rozwój Ukrainy. Zdecydowana większość Polaków życzy sobie uspokojenia działań zbrojnych, żeby Ukraińcy mogli normalnie żyć – powiedział polityk PiS na antenie Polsat News.

W dalszej części rozmowy pokusił się o przytyk pod adresem Wołodymyra Zełenskiego. – Na jego miejscu bardziej zadbałbym o swoje relacje z administracją Donalda Trumpa, tak jak na miejscu Donalda Tuska i Sikorskiego bardziej dbałbym o relacje ze Stanami Zjednoczonymi, niż z Macronem czy z Niemcami – stwierdził parlamentarzysta.

– Donald Trump dba o interesy Stanów Zjednoczonych. powinien zadbać o interesy Ukrainy i te relacje powinny być cieplejsze, a nie wymiana tego rodzaju ukłonów, zwłaszcza z pozycji Ukrainy, która jest w gorszej sytuacji niż USA – ocenił.

Czarnek ostro gani Europę

Były szef MEiN nie widzi niczego złego w słowach Donalda Trumpa kierowanych pod adresem Ukrainy, natomiast dostrzega w całej sytuacji winy Europejczyków. – Lewacka Europa się wścieka, bo sama doprowadziła do tej wojny. Przez wiele lat karmiła Putina sprzedając mu sprzęt wojskowy oraz inwestując w Nord Stream. Potem nie zrobiono nic, żeby powstrzymać prezydenta Rosji przed agresją. Dopiero teraz się budzą – wyliczał poseł.

Przemysław Czarnek w rozmowie z Polsat News pochwalił Donalda Trumpa. Tłumaczył, że „prezydent Stanów Zjednoczonych był w stanie doprowadzić do rozmów z Rosją”. – Setki ludzi zginęły przez Władimira Putina. Trzeba koniecznie doprowadzić do zawieszenia działań zbrojnych. Rokowania pokojowe to kwestia drugorzędna – stwierdził.

Na uwagę, że  robi właśnie to, co PiS przez wiele lat zarzucał Donaldowi Tuskowi, czyli paktuje z Władimirem Putinem, polityk PiS odparł jedynie: „a z kim ma rozmawiać, jak nie z prezydentem Rosji?”.

Poseł PiS ciepło o Donaldzie Trumpie

W dalszej części rozmowy były minister edukacji stwierdził, że „Donald Trump podszedł do całej sprawy pragmatycznie”. – Wcale nie wyraził zgody na wszystko. Po prostu rozpoczął to, czego nikt wcześniej nie zrobił i rozpoczął rozmowy z Rosją. Spójrzmy na historię, że jeszcze nikt nie wygrał z Rosją długością konfliktu. Tymczasem Europa chciała tylko dozbrajać Ukrainę – komentował.

Zdaniem Przemysława Czarnka „Donald Trump w końcu wygarnął Europie błędy, które popełniła przez lata”. – Słabość UE jest przepotężna i doprowadziła do tego, że Putin bestialsko zaatakował Ukrainę – podsumował.

Czytaj też:
Politycy PiS bronią Trumpa ws. Ukrainy. „My nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego języka”
Czytaj też:
Tak może wyglądać spotkanie Putin-Zełenski. Ekspert o „protokolarnych trikach”