Posiniaczone niemowlę na podłodze, obok pijana matka. Zareagowali sąsiedzi

Posiniaczone niemowlę na podłodze, obok pijana matka. Zareagowali sąsiedzi

Karetka pogotowia. Zdjęcie ilustracyjne
Karetka pogotowia. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / DarSzach
Obok leżącej na podłodze kompletnie pijanej kobiety policja znalazła małą, posiniaczoną dziewczynkę. Podczas interwencji w lokalu pojawił się ojciec dziecka.

Służby do mieszkania przy ul. Mikołaja Reja w Łodzi wezwali sąsiedzi, których zaniepokoiła tocząca się w środowy wieczór kłótnia. Poza krzykami z lokalu słychać było także płacz małego dziecka.

„Liczne otarcia i zdrapania”

Policja po dotarciu na miejsce zastała leżącą na podłodze otwartego mieszkania nagą i pijaną 25-latkę. Świadkowie, z którymi rozmawiał portal tvn24.pl, przekazali, że obok niej znaleziono niemowlę. Do czasu przyjazdu ratowników doraźną opiekę nad nim przejęli sąsiedzi.

Widok był przerażający. – Od razu zwróciliśmy uwagę na maleńkie dziecko w brudnej, zakrwawionej bluzeczce i przepełnionej pieluszce. Dziewczynka była brudna, wyraźnie wystraszona. Na jej twarzy było widać liczne otarcia i zdrapania – usłyszało od świadków tvn24.pl.

Co więcej, świadkowie poinformowali portal, że ratownicy, którzy zostali wezwani na miejsce, znaleźli u dziewczynki otarcia i zadrapania również na innych częściach ciała.

Zatrzymany ojciec dziewczynki

Kiedy służby pracowały na miejscu, w mieszkaniu pojawił się ojciec dziewczynki. Ten, jak się okazało, miał przy sobie nielegalne środki. – Mężczyzna posiadał przy sobie narkotyki i został zatrzymany – przekazała tvn24.pl asp. Kamila Sowińska z łódzkiej policji.

W rozmowie z portalem policja przekazała, że do momentu środowej interwencji nie pojawiały się żadne sygnały, które wskazywać mogłyby na to, że w rodzinie dzieje się coś złego.

Sprawą zajmuje się prokuratura

Teraz wyjaśniane są okoliczności przedmiotowego zdarzenia. Nadzór nad tym pełni Prokuratura Rejonowa Łódź Bałuty. Wstępna kwalifikacja to narażenie dziecka na niebezpieczeństwo.

– O tym fakcie powiadomiony zostanie również sąd rodzinny. Wstępna kwalifikacja zdarzenia to – poinformowała w rozmowie z tv24.pl asp. Sowińska.

Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo grozi do trzech lat więzienia, a jeśli sprawa dotyczy osoby, na której ciąży obowiązek opieki, kara może wynieść nawet pięć lat.

Czytaj też:
Zabójstwa seniorek w Warszawie. Jest nagranie z zatrzymania podejrzanego
Czytaj też:
Śmierć 9-latki w szkole. Na jaw wychodzą nowe szczegóły

Źródło: tvn24.pl