Wściekłość w PiS po ważnym głosowaniu. Ta reakcja mówi wszystko

Wściekłość w PiS po ważnym głosowaniu. Ta reakcja mówi wszystko

Dodano: 
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Nie milkną echa głosowania europosłów PiS w PE w sprawie Tarczy Wschód. Media dotarły do wewnętrznej instrukcji, którą wydała centrala partii.

12 marca Parlament Europejski przyjął rezolucję dotyczącą wzmocnienia obronności UE. Rząd Donalda Tuska ma powody do zadowolenia, ponieważ w tekście aktu prawnego wspomniano, że forsowana przez premiera Tarczę Wschód jest sztandarowym projektem, który ma służyć do odstraszania i przezwyciężenia zagrożeń ze Wschodu.

Posłowie PiS przeciwko ważnej rezolucji PE

Za przyjęciem rezolucji opowiedziało się 419 europosłów a 204 było przeciw. Wśród głosujących za odrzuceniem dokumentu znaleźli się eurodeputowani z PiS oraz Konfederacji. Głosowanie polskich polityków ostro skomentował Donald Tusk.

Robimy wszystko, żeby Polska była bezpieczna, żeby Tarcza Wschód była wspólnym zadaniem dla całej Europy. W Parlamencie Europejskim tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym… PiS! Koniec złudzeń” – napisał premier w mediach społecznościowych.

PiS tłumaczy się z głosowania ws. Tarczy Wschód

Szef rządu nie był jedynym, który skrytykował europosłów PiS i Konfederacji. Jak dowiedział się „Newsweek”, politycy Prawa i Sprawiedliwości otrzymali specjalną instrukcję, w której wyjaśniono, w jaki sposób mają tłumaczyć mediom oraz wyborcom, dlaczego opowiedzieli się przeciwko projektowi, który ma wzmocnić polskie bezpieczeństwo.

W przekazie dnia wspomniano, że działacze PiS mają przekonywać, że „rezolucja przyjęta przez PE oznacza w praktyce, że decyzje dotyczące bezpieczeństwa Polski będą zapadać w Niemczech oraz we Francji”. Mają też podkreślać, że „europosłowie PiS zagłosowali za poprawką w sprawie Tarczy Wschód (w głosowaniu nad całością rezolucji byli przeciwko)”.

W wypowiedziach medialnych przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości mają również zaznaczać, że „rezolucja Parlamentu Europejskiego to atak na polską suwerenność, ponieważ UE chce nam w ten sposób zabrać nam prawo do decydowania o obronności, osłabić NATO i przejąć kontrolę nad naszym uzbrojeniem”.

Kierownictwo PiS ma żal do europosłów. Chodzi o głosowanie w PE

Tymczasem z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że w szeregach PiS zapanował chaos w związku z głosowaniem nad Tarczą Wschód. Kierownictwo partii ma mieć żal do europosłów, że zbyt późno zareagowali na całą sytuację. – Dobrze, że tłumaczyli, ale zrobili to za późno. Oni mieli wyjść z ofensywą i ostrzeżeniami jeszcze przed głosowaniem, a nie po. W partii jest duże wkurzenie na to, że nie ogarnęli tematu. Spóźnili się – narzekał w rozmowie z dziennikarzami jeden z polityków PiS.

Zachowanie polityków PiS wyraźnie ucieszyło przedstawicieli KO. – PiS popełniło wielki błąd. Przeciwko rezolucji głosowały partie prorosyjskie, nawet większość frakcji EKR głosowała za. Chodzi o budowanie zdolności europejskich, wcale nie kosztem narodowych, tylko dokładnie odwrotnie – tłumaczył Cezary Tomczyk, jeden z współtwórców Tarczy Wschód.

Czytaj też:
Zdradzili, jaka jest prywatnie żona Trzaskowskiego. Uwagę zwraca jedna rzecz
Czytaj też:
Polacy ocenili Sikorskiego. Najnowszy sondaż nie zostawia złudzeń

Źródło: Wirtualna Polska / Newsweek