O karze wymierzonej mu przez PE poinformował sam Grzegorz Braun. Europoseł Konfederacji Korony Polskiej za pośrednictwem YouTube pokazał też pismo, w którym przewodnicząca Roberta Metsola wyklucza go z posiedzeń plenarnych do października. Przypomnijmy, że jest to związane z zakłóceniem przez niego minuty ciszy dla ofiar Holokaustu. Braun domagał się wówczas upamiętnienia ofiar izraelskich działań militarnych w Strefie Gazy.
Grzegorz Braun ukarany. Wykluczono go z obrad PE
Poza wykluczeniem z obrad, na Grzegorza Brauna nałożono dodatkowo karę finansową. Polityk będzie musiał oddać równowartość 30 dniówek. Sam europoseł przyznał, że kara to efekt braku skruchy z jego strony oraz nagromadzenia wcześniejszych incydentów, za które również upominany był przez Metsolę.
– Pani przewodnicząca okłada mnie karami za prośbę o modlitwę za ofiary żydowskiego ludobójstwa na Palestyńczykach w Strefie Gazy – komentował decyzję szefowej PE Grzegorz Braun w nagraniu na YouTube. W tej samej wypowiedzi stwierdzał, że „wolność słowa kosztuje”.
Grzegorz Braun zakłócił minutę ciszy. „Haniebne”
Z kolei podczas samego incydentu Grzegorz Braun twierdził, że nie zakłóca minuty ciszy, ale „uzupełnia” ją o wezwanie do modlitwy za ofiary w Gazie. – Wykluczony z obrad podzieliłem się uwagą, że najwyraźniej wszystkie ofiary są równe, ale niektóre równiejsze – utrzymywał.
– Przerywanie przemówienia naszego gościa, 92-letniej Corrie Herman, oraz zakłócanie minuty ciszy dla ofiar Holocaustu, było haniebne. Właśnie takie zachowania pokazują nam, dlaczego dzień pamięci nie jest tylko symboliczny – komentowała 10 lutego Roberta Metsola, zapowiadając wówczas wyciągnięcie konsekwencji wobec polityka.
Czytaj też:
Mentzen dogania Nawrockiego w nowym sondażu. Zażarta bitwa o drugą turęCzytaj też:
Nie żyje polityk Konfederacji. Przed śmiercią opublikował wymowny wpis