Kurski postanowił opublikować na X nagranie, w którym wspominał zmarłą. „Moje wspomnienie o śp. Barbarze Skrzypek, w którym mówię co według mnie jest jej największą zasługą dla Polski” – napisał.
Jarosław Kurski o Barbarze Skrzypek: Wszyscy podkreślają dwie cechy
– Odeszła osoba niezwykła. Wszyscy podkreślają dwie cechy. To znaczy, że była geniuszem tej pracy, którą wykonywała. Nieprawdopodobna kultura, coś niesamowitego, jeśli chodzi o traktowanie ludzi. Nawet odmowa była nacechowana taką przyjaźnią, taką kulturą, takim ciepłem, że człowiek się czuł w pełni usatysfakcjonowany. Nawet jeżeli czegoś nie załatwił, to zawsze była nadzieja ciągu dalszego – zaczął Jacek Kurski.
– Podkreśla się też bardzo często pracowitość. Sam tego doświadczyłem jako poseł szeregowy, kiedy jakieś pisma przychodziły do prezesa, dotyczyły mojego okręgu, czy mojego zakresu odpowiedzialności – opowiadał.
– Był list podpisany osobiście przez Jarosława Kaczyńskiego, ale oczywiście nadzorowany przez panią Barbarę Skrzypek. Ja byłem jednym z 200 posłów czy senatorów. A zawsze był ciąg dalszy i była prośba o poinformowanie, jak sprawa zostanie zakończona. Tym wszystkim nadzorowała świetnie zorganizowana pani Barbara – zaznaczał.
Śmierć Barbary Skrzypek. Kurski: To jej najważniejszy wkład
– Ale jest trzecia rzecz, która – mam wrażenie – nigdzie się w tych podsumowaniach nie pojawiła, a wydaje mi się, że jest najważniejsza. Na początku drugiej dekady polska prawica znalazła się w pewnym kryzysie. Przegrała kilka razy wybory, był Smoleńsk. Wydawało się, że przyszłość jest bardzo niepewna. Cała przyszłość polskiej prawicy zawisła na jednym człowieku, na Jarosławie Kaczyńskim – przekonywał Kurski.
– I jeśli Jarosław Kaczyński jako lider polskiej prawicy zdołał ją ocalić – w sensie machiny wygrywającej wybory, pewnej takiej żelaznej rezerwy duchowej i politycznej Polaków, jeśli doprowadził do tych wszystkich kolejnych zwycięstw i 8 lat władzy, to olbrzymią zasługę i cząstkę w tym miała Barbara Skrzypek, która świetnie zorganizowała pracę i działania prezesa Jarosława Kaczyńskiego. I wydaje mi się, że to jest najważniejszy wkład tej skromnej, niezwykle ciepłej osoby w historii Polski – podkreślał.
– Pani dyrektor, dziękuję, że mogłem panią znać. Pani Basiu, odpoczywaj w pokoju – zakończył.
twitterCzytaj też:
Śmierć Barbary Skrzypek. Jest protokół z jej przesłuchaniaCzytaj też:
Duda stanowczo po śmierci Skrzypek. Uderzył w Tuska