Stanowski rozgoryczony postawą ministra w głośnej sprawie. „To w takim razie wynik jest znany”

Stanowski rozgoryczony postawą ministra w głośnej sprawie. „To w takim razie wynik jest znany”

Krzysztof Stanowski
Krzysztof Stanowski Źródło: PAP / Stach Leszczyński
Krzysztof Stanowski skomentował wpis Adama Bodnara dotyczący śmierci Barbary Skrzypek. Zdaniem kandydata na prezydenta „było kwestią czasu, kiedy duet Roman Giertych i Ewa Wrzosek podpalą Polskę”. Zarzucił ministrowi sprawiedliwości, że mógł to przewidzieć, albo celowo zlekceważył.

Adam Bodnar zabrał głos po śmierci Barbary Skrzypek. Po złożeniu kondolencji bliskim i rodzinie zmarłej minister sprawiedliwości zaznaczył, że „z rosnącym zdumieniem obserwuje burzliwą dyskusję wokół tego zdarzenia”. Jego zdaniem „polityczne wykorzystywanie tej tragedii nosi znamiona zupełnego braku empatii i wrażliwości”.

Barbara Skrzypek nie żyje. Adam Bodnar zabrał głos

Bodnar zaznaczył, że „zobowiązał Prokuratora Krajowego, by prokuratura skrupulatnie, kompleksowo i transparentnie wyjaśniła wszystkie okoliczności śmierci Skrzypek”. „Publicznie znane fakty i dowody muszą być przeciwwagą dla mitów, manipulacji i oszczerstw, których w ostatnich dniach było aż nadto” – kontynuował Prokurator Generalny. Jak wyjaśnił, temu służyło m.in. ujawnienie protokołu z przesłuchań. Bodnar zadeklarował też wsparcie dla prokurator Ewy Wrzosek i zaoferował jej ochronę.

Minister sprawiedliwości poprosił także Dariusza Korneluka o analizę wszystkich okoliczności przesłuchania Skrzypek, przede wszystkim w związku z decyzją o odmowie uczestnictwa pełnomocnika świadka. Prokuratura ma jednocześnie nadal pracować na rzecz wyjaśnienia sprawy „dwóch wież”.

Krzysztof Stanowski uderzył w ministra. „Albo tego nie przewidział, albo uznał: niech się pali”

Wpis Bodnara skomentował Krzysztof Stanowski. „Żeby było jasne – osobiście nie wiążę śmierci pani Skrzypek z przesłuchaniem, ale to z czym ja tę śmierć wiążę lub nie wiążę, nie ma najmniejszego znaczenia, bo ja się na tym zwyczajnie nie znam. O tym, co się dzieje teraz, kilka dni temu nagrałem wideo: że było kwestią czasu, kiedy duet Giertych&Wrzosek podpali Polskę, co Adam Bodnar mógł przewidzieć, ale albo nie przewidział, albo uznał: niech się pali” – zaczął na wstępie dziennikarz.

„Natomiast czy ja dobrze przeczytałem, że minister sprawiedliwości zlecił »skrupulatne«, »kompleksowe« i »transparentne« wyjaśnienie okoliczności tej śmierci, ale jednocześnie nazywa jedną z hipotez »haniebnymi oskarżeniami«? Oraz »dezinformacją« i »manipulacją«? To chyba w takim razie skrupulatne i kompleksowe śledztwo już za nami i wynik jest znany” – podsumował kandydat na prezydenta.

Czytaj też:
Śmierć Barbary Skrzypek. Jest protokół z jej przesłuchania
Czytaj też:
Wrze po śmierci słynnej pani Basi. Bodnar pozwie Ziobrę, ten dolewa oliwy do ognia