W czwartek 20 marca w godzinach porannych w hali GlobalEXPO przy ulicy Modlińskiej 6D na warszawskiej Białołęce wybuchł pożar. W tym miejscu znajdują się aktualnie dwa duże obiekty. Pierwszy to wyremontowana w 2018 roku hala handlowa, w której pracują kupcy. Obok jest drugi budynek – stara hala, która pełniła funkcję magazynu.
Warszawa. Wielki pożar przy Modlińskiej
Z informacji przekazanych przez straż pożarną wynika, że zapaliły się znajdujące się wewnątrz odpady. Ogień rozprzestrzenił się na obszarze 30 metrów kwadratowych.
– Zgłoszenie wpłynęło około 11.20. Trzech pracowników zauważyło ogień w jednym z kontenerów. Chcieli gasić sami gaśnicami, ale nie dali rady, dlatego wezwali straż. Nikomu nic się nie stało, nie trzeba było zarządzać ewakuacji – powiedziała rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI nadkomisarz Paulina Onyszko. – Część tych kartonów nie mieściła i zostały ułożone pod ścianą, tam pojawił się płomień – dodała policjantka.
Pożar w Warszawie. Policja wyjaśni przyczyny zdarzenia
Szczęśliwie w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał, nie ma informacji o poszkodowanych. – W momencie pożaru magazynu nikt nie znajdował się w środku – poinformował rzecznik mazowieckich strażaków bryg. Karol Kroć.
Do akcji gaśniczej zaangażowano osiem zastępów straży pożarnej i 30 strażaków. Rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Pożarnej PSP bryg. Karol Kierzkowski przekazał, że sytuacja jest w pełni pod kontrolą a ogień już się nie rozprzestrzenia.
Na razie nie wiadomo jednak, dlaczego w ogóle doszło do pożaru. Przyczyny zdarzenia będą przedmiotem policyjnego śledztwa. Funkcjonariusze będą musieli m.in. przesłuchać pracowników, którzy byli bezpośrednimi świadkami pożaru.
Czytaj też:
Kłęby dymu nad Warszawą. Pożar bazaru RóżyckiegoCzytaj też:
Strzelanina w Warszawie. Sceny rodem z filmu akcji w centrum miasta