130 tysięcy myśliwych, miliony polowań, a strażników w niektórych województwach – zero

130 tysięcy myśliwych, miliony polowań, a strażników w niektórych województwach – zero

Lasy Państwowe i PZŁ nadzorują ponad 200 obwodów
Lasy Państwowe i PZŁ nadzorują ponad 200 obwodów Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Ponad 130 tysięcy myśliwych, miliony polowań i zaledwie kilkudziesięciu strażników. Sprawdziliśmy, ilu funkcjonariuszy Państwowej Straży Łowieckiej pracuje w każdym województwie. Jak się okazuje, wciąż są takie, w których tej formacji nie ma. Urzędy tłumaczą się „możliwościami finansowymi”.

W Polsce działa – a przynajmniej powinna – umundurowana i uzbrojona formacja, o uprawnieniach policyjnych, która stoi na straży przepisów prawa łowieckiego. Jest nią Państwowa Straż Łowiecka, powoływana w strukturze urzędów wojewódzkich.

Funkcjonariusze PSŁ mogą legitymować podejrzanych, przeszukiwać osoby, pomieszczenia i pojazdy, nakładać mandaty, ujmować sprawców przestępstw, prowadzić postępowania, a przy sobie nosić broń palną, kajdanki i paralizatory.

Ich główny ustawowy cel to zwalczanie kłusownictwa, przestępstw i wykroczeń w zakresie łowiectwa.

Problem jednak w tym, że funkcjonariuszy Państwowej Straży Łowieckiej w wielu województwach można policzyć na palcach jednej ręki, a w niektórych liczyć nawet nie trzeba, bo ich nie ma. Mimo że rocznie odbywa się w całym kraju około cztery i pół miliona polowań.

W tych województwach strażników łowieckich nie ma 

Pytania, czy w danym województwie powołano Państwową Straż Łowiecką, skierowaliśmy do wszystkich urzędów wojewódzkich.

Pozostało 84% tekstu

Ten i więcej artykułów możecie przeczytać Państwo korzystając z WPROST PREMIUM.

Czytelnicy korzystający z WPROST PREMIUM zyskują także dostęp do: wydań tygodnika „Wprost”, wywiadów, rankingów, magazynu weekendowego, archiwum, podsumowań dnia oraz podcastów i programów.

Wypróbuj w promocji i czytaj

Masz subskrypcję? Zaloguj się

NOWE ARTYKUŁY WPROST PREMIUM