Minister sprawiedliwości i prokurator generalny zawiadomił przewodniczącą Parlamentu Europejskiego o niegodnych słowach eurodeputowanego PiS Jacka Ozdoby. Chodzi o sytuację z poniedziałku 17 marca. Tamtego dnia przed budynkiem prokuratury trwała demonstracja ws. śmierci Barbary Skrzypek. Pojawili się na niej politycy PiS.
Jacek Ozdoba agresywnie o Ewie Wrzosek
Operator TVP przypadkowo zarejestrował skandaliczną wymianę zdań z udziałem Jacka Ozdoby. Nagranie ujawniono w środę, a komentująca je Justyna Dobrosz-Oracz podkreśliła, że politycy doskonale zdawali sobie sprawę z obecności kamery. Z kontekstu miało wynikać, że sytuacja dotyczy prokurator Ewy Wrzosek.
– Ja ją pchnę, no co ty. Niech spiep**a – powiedział Jacek Ozdoba. – Nie no, ale delikatnie – zareagował Marek Suski. – Ja wiem, niech ona w ogóle nie wychodzi – mówił Ozdoba. – Żeby, wiesz, się nie przewróciła – stwierdził Suski. – Bo ona specjalnie może – kontynuował Ozdoba. – Ledwo ją dotkniesz i ona się przewróci – ocenił Suski.
– Szkodnik. No nie, to jest bezczelne babsko – dodawał jeszcze Ozdoba. – To pokazuje, że to jest socjopatka. W naszych czasach żaden z prokuratorów nie odważyłby się przy takich emocjach pokazywać – komentował Jan Kanthak. – Ale ona jest psychiczna – zakończył Ozdoba.
Adam Bodnar reaguje na zachowanie europosła PiS
W piątek 21 marca komunikat odnośnie tamtego incydentu pojawił się na stronie internetowej Prokuratury Krajowej. Poinformowano w nim, że tego samego dnia prokurator generalny Adam Bodnar skierował pismo do Przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli w sprawie wydarzenia z udziałem europosła Jacka Ozdoby.
„Zachowanie europosła Jacka Ozdoby przed budynkiem Prokuratury Okręgowej w Warszawie budzi poważne zastrzeżenia etyczne i pozostaje w sprzeczności z wartościami prezentowanymi w Unii Europejskiej w zakresie poszanowania godności człowieka.
Europarlamentarzysta zobowiązany jest do zachowania jak najwyższych standardów, zarówno podczas prac parlamentarnych, jak i w sytuacjach z tą działalnością niezwiązanych” – czytamy.
„Pismo prokuratora generalnego jest wyrazem sprzeciwu wobec jakiejkolwiek formy agresji wyrażanej przez przedstawicieli Parlamentu Europejskiego, a w tym przypadku, agresji słownej skierowanej wobec prokurator Ewy Wrzosek” – podkreślał Adam Bodnar.
Czytaj też:
Kaczyński grzmi przed prokuraturą. „Kolejny akt łańcucha łamania prawa”Czytaj też:
Jerzy Owsiak publicznie zwrócił się do Ewy Wrzosek. „To się nie mieści w głowie”