PiS będzie organizowało marsze po śmierci Skrzypek? „Nie chcemy tego przegrzać”

PiS będzie organizowało marsze po śmierci Skrzypek? „Nie chcemy tego przegrzać”

Jarosław Kaczyński podczas pogrzeby Barbary Skrzypek
Jarosław Kaczyński podczas pogrzeby Barbary Skrzypek Źródło: PAP / Grzegorz Momot
Śmierć Barbary Skrzypek będzie elementem trwającej kampanii wyborczej. W PiS trwa spór, jak mocno należy wykorzystywać tę sprawę.

Jarosław Kaczyński zapowiedział, że nie zostawi sprawy śmierci Barbary Skrzypek, która była jego bliską współpracowniczką

– Będziemy ją podnosić na różnych forach, będziemy dążyć do tego, by została wyjaśniona całkowicie, do końca. By stała się elementem tej wielkiej walki, która dzisiaj toczy się w Polsce, walki o przywrócenie państwa prawa i przywrócenie demokracji. Bo nie ma dzisiaj ani państwa prawa (...) i nie ma także demokracji. Jest za to coś, co Tusk określił jako „demokrację walczącą”. W gruncie rzeczy jest to nic innego, jak proces konsekwentnego likwidowania w Polsce demokracji. W perspektywie mamy także likwidację i tak już dzisiaj ograniczonej suwerenności naszego państwa – i to wszystko razem się łączy. A p. Skrzypek, osoba naprawdę niezwykła, przejdzie do pięknych kart naszej historii – mówił prezes PiS pod siedzibą prokuratury krajowej w Warszawie.

Pytany o dalsze działania partii w sprawie śmierci Barbary Skrzypek, współpracownik Jarosława Kaczyńskiego stwierdza, że partia nie ma przygotowanej strategii. Nie potwierdza też, czy PiS będzie organizowało marsze.

– Nie chcemy tego przegrzać – mówi.

Nie wyklucza jednak w dłuższej perspektywie zorganizowanych spotkań w sprawie śmierci Barbary Skrzypek.

Źródło: Wprost