Naukowiec obala popularny mit o wodzie. Jego teoria budzi kontrowersje

Naukowiec obala popularny mit o wodzie. Jego teoria budzi kontrowersje

Woda w szklance
Woda w szklance Źródło: Pexels / Fotios Photos
Uważa się, że dla zachowania zdrowia powinniśmy wypijać osiem szklanek wody dziennie. Zalecenie to stało się niemal mantrą w świecie zdrowia i wellness. Jednak czy każdy z nas naprawdę potrzebuje dokładnie takiej ilości wody?

Profesor fizjologii środowiskowej Lewis Halsey z Uniwersytetu Roehampton twierdzi, że doszliśmy do momentu, w którym nadmiernie tworzy się społeczne lęki związane z odpowiednim nawodnieniem – informuje „The Guardian”.

„To trudna kwestia”, mówi Halsey. „Oczywiście ludzie mogą się odwodnić. Jesteśmy skonfigurowani tak, aby mieć dość wysoki wskaźnik rotacji wody: pocimy się, aby zachować chłód, a zatem musimy odzyskać te płyny. Możemy jednak przynajmniej w krótkim lub nawet średnim okresie, stracić sporo płynów i nic nam nie będzie”.

Kiedy pić wodę? Naukowiec obala popularny mit

Dr Halsey słusznie zauważa, że poziom nawodnienia jest zmienny i zależy od indywidualnych potrzeb organizmu.

Większe i bardziej aktywne osoby zazwyczaj potrzebują więcej płynów. Jeśli ktoś ma bardzo niski poziom tkanki tłuszczowej – jest bardzo szczupły lub bardzo umięśniony – również potrzebuje więcej wody, ponieważ mięśnie zatrzymują jej więcej niż tłuszcz, a więc większa ilość tkanki ciała wymaga nawodnienia.

Osoby żyjące w mniej wilgotnym klimacie mogą potrzebować więcej płynów, ponieważ „tracą więcej wody podczas oddychania”. A ponieważ 20-30% naszego spożycia wody pochodzi z pożywienia, osoby jedzące bardziej kaloryczne produkty mogą mieć również większe zapotrzebowanie na płyny. „Jednym z powodów, dla których żywność będzie miała wysoką gęstość, jest niska zawartość wody” – dodaje Halsey.

Skąd wiadomo, ile wody pić w ciągu dnia?

Naukowiec wyjaśnia, że należy sięgać po płyny w chwili, gdy po prostu chce nam się pić. Czy to jednak prawda? Okazuje się, że nie do końca. Podobnie jak mit dotyczący ośmiu szklanek.

Badania jasno pokazują, że dorosły człowiek powinien dziennie wypijać od 2,7 do 3,7 litra (2,7 w przypadku kobiet, litr więcej u mężczyzn) lub co najmniej 0,2 l na każdy kilogram masy ciała. Oczywiście jest to średnia, od której występuje wiele odstępstw – jak wyjaśnił dr Halsey.

Warto jednak pamiętać, że moment, w którym sięgamy po wodę, bo chce się nam pić, to de facto chwila, w której już jesteśmy odwodnieni. Powód? Mózg nie reaguje na zagrożenie z wyprzedzeniem, a dopiero w momencie, gdy „sytucja jest podbramkowa”, sygnalizuje to poczuciem pragnienia. Specjaliści sugerują, że takie podejście jest błędne, ponieważ prowadzi do kryzysu nawodnienia.

Spożywając wówczas np. litr wody jednorazowo, de facto nie nawadniamy organizmu, a jedynie gasimy pragnienie. Większość spożytego przez nas płynu w takich sytuacjach trafia – zamiast do całego organizmu – do nerek, gdzie jest filtrowana, a następnie wydalana.

Ważny wskaźnik – kolor moczu

Jak więc sprawdzić, kiedy powinniśmy pić? Najlepszym „papierkiem lakmusowym” oceniającym stan nawodnienia jest kolor naszego moczu. Słomkowy lub jasnożółty kolor wskazuje na odpowiednie nawodnienie, ciemniejszy sugeruje, że organizm zmaga się z deficytem płynów.

Czy można pić za dużo wody?

Chociaż odwodnienie jest niebezpieczne, nadmierne spożycie wody również może być szkodliwe, choć zdarza się to niezwykle rzadko. Nerki są w stanie przefiltrować do 1 litra płynów na godzinę. Spożycie większej ilości w krótkim czasie może prowadzić do hiponatremii, czyli spadku poziomu sodu we krwi, co objawia się zmęczeniem, splątaniem, bólami głowy i wymiotami. Ostatecznie może doprowadzić nawet do zgonu, jednak liczba takich przypadków jest znikoma.

Praktyczne wskazówki dotyczące nawodnienia:

  • Rozpocznij dzień od szklanki wody: pomoże to nawodnić organizm po nocnym odpoczynku.
  • Miej wodę zawsze pod ręką: noszenie butelki ułatwia regularne nawadnianie.
  • Monitoruj kolor moczu: jasnożółty kolor oznacza dobre nawodnienie, ciemniejszy – konieczność uzupełnienia płynów.
  • Dostosuj ilość wypijanej wody do aktywności fizycznej i warunków atmosferycznych: w upalne dni lub przy intensywnym wysiłku zwiększ ilość płynów.

Czytaj też:
To tam zaczyna się większość chorób. Dr Cubała dla „Wprost”: Polacy mają z tym duży problem
Czytaj też:
Grecy piją tę herbatę litrami i rzadziej chorują na alzheimera. Poleca ją znany lekarz

Źródło: The Guardian / Wprost