„Super Express” dotarł do sejmowego wykazu darmowych lotów posłów obejmującego okres od początku kadencji Sejmu do końca stycznia 2025 r. Parlamentarzyści wylatali na koszt polskiego podatnika prawie dziewięć milionów złotych. Cena za jeden bilet jest stała i niezależna od trasy. Środki na pojedynczy lot posła wzrastają jednak z roku na rok. W 2023 r. było to 658,80 zł, rok później 735 zł, a teraz kwota wynosi 886 zł.
Najwięcej latał Robert Dowhan z Koalicji Obywatelskiej, który do samolotu wsiadał niemal co trzy dni. Polityk wylatał już ponad 120 tys. zł. Dalej na liście są jego partyjni koledzy: Jacek Karnowski i Piotr Borys. W czołówce jest również Łukasz Mejza z PiS. Polityk bardzo chętnie korzysta z tego środka transportu. Był m.in. rekordzistą, jeżeli chodzi o okres od stycznia do listopada 2022 r. Wówczas odbył 119 podróży lotniczych.
Podliczyli, ile Polaków kosztują loty posłów. 24 polityków odbyło ponad 100 lotów
W dotychczasowej kadencji trzycyfrowy wynik zanotowało w sumie 24 posłów. Oprócz wyżej wymienionych byli to m.in. Robert Kropiwnicki i Patryk Jaskulski z KO, Wiesław Krajewski z Prawa i Sprawiedliwości, czy Mirosław Suchoń z Polski 2050. W całej poprzedniej kadencji posłowie odbyli podróże lotnicze za łącznie ponad 16 mln zł. Rekordzista, Grzegorz Napieralski z Koalicji Obywatelskiej, podróżował 400 razy, czyli statystycznie co 3,5 dnia. Kosztowało to Polaków ponad 250 tys. zł.
Na drugim miejscu znalazł się Kropiwnicki (375 lotów i 236 tys. zł), a podium zamknął Jacek Protasiewicz z Polskiego Stronnictwa Ludowego (361 lotów i 226,5 tys. zł). Ponad 300 razy latali Sławomir Nitras z KO, Dariusz Wieczorek z Lewicy i Borys Budka, również Koalicja Obywatelska. Licznik Kazimierza Gołojucha z PiS zatrzymał się z kolei na 296 podróżach lotniczych.
Czytaj też:
Wspólny lot Andrzeja Dudy i Karola Nawrockiego. Znamy szczegółyCzytaj też:
Złoty przepych w Białym Domu. Trump przekształcił Gabinet Owalny w królewską komnatę