Zamordowano go przy ołtarzu, wśród dzieci. Duchowny zostanie wkrótce beatyfikowany

Zamordowano go przy ołtarzu, wśród dzieci. Duchowny zostanie wkrótce beatyfikowany

ks. Stanisław Streich
ks. Stanisław Streich Źródło: Wikipedia
W maju na placu przed katedrą poznańską, odbędzie się wyjątkowa beatyfikacja ks. Stanisława Streicha. Duchowny został brutalnie zamordowany w trakcie sprawowania Mszy Świętej.

Proces beatyfikacyjny trwa od wielu lat. Zdarzenie, do którego doszło w 1938 roku, było jednym z najbardziej dramatycznych w okresie międzywojennym.

Jak podkreśla ks. Wojciech Mueller, postulator procesu beatyfikacyjnego: „Czuję wielką radość z faktu, że postać ks. Streicha doczekała się należnego upamiętnienia. Przez lata historia zbrodni lubońskiej była zapomniana, jakby odłożona do lamusa, a proces beatyfikacyjny przywrócił ją do życia”.

Ks. Stanisław Streich zostanie beatyfikowany. Zamordowano go podczas mszy

Na dwa miesiące przed planowaną beatyfikacją, w poznańskim kinie Rialto odbyła się premiera fabularyzowanego dokumentu „Zabili księdza” w reżyserii Antoniego Wojtkowiaka i Anny Kreczmer.

Film opowiada historię życia i męczeńskiej śmierci proboszcza z Lubonia, który został zamordowany 27 lutego 1938 r. podczas niedzielnej Mszy św. dla dzieci. Wydarzenie to do dziś porusza wiernych i duchownych – nie tylko ze względu na brutalność zbrodni, ale również z uwagi na symbolikę ofiary życia złożonej u stóp ołtarza.

Śmierć na oczach dzieci

Do tragedii doszło w kościele pw. św. Jana Bosko w Luboniu, gdy ks. Streich szedł w stronę ambony. Z tłumu wiernych wyłonił się Wawrzyniec Nowak, komunista, który oddał kilka strzałów do kapłana. Według świadków zamachowiec miał krzyknąć: „Niech żyje komuna – dla idei to zrobiłem”.

Zamachowiec zapowiedział swoją zbrodnię ks. Streichowi wcześniej – podszedł do jego konfesjonału i powiedział, że go zabije. Kapłan wyspowiadał go, a kilka chwil później oddał życie podczas Eucharystii.

Po upadku kapłana Nowak podszedł jeszcze i strzelił w jego plecy. Ks. Streich zmarł na miejscu, stając się pierwszym polskim kapłanem w XX wieku, który zginął z rąk komunisty za wiarę.

Pogrzeb ks. Streicha, który odbył się 3 marca 1938 r., zgromadził około 20 tysięcy osób. Tak liczne uczestnictwo było nie tylko wyrazem żalu i bólu lokalnej społeczności, ale też cichym protestem wobec przemocy ideologicznej. Ciało kapłana złożono w grobie przy kościele w Luboniu, który stał się miejscem modlitwy i pamięci o męczenniku.

Zbrodnia, która miała być zapomniana

Przez dziesięciolecia historia tego mordu była praktycznie nieobecna w powszechnej świadomości. Dopiero po upadku komunizmu możliwe było otwarte prowadzenie procesu beatyfikacyjnego, który formalnie rozpoczął się 28 października 2017 r., a zakończył na etapie diecezjalnym 13 kwietnia 2019 r.

Msza beatyfikacyjna zaplanowana jest na 24 maja 2025 r. o godz. 11.00. Liturgii będzie przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

Organizatorzy spodziewają się, że wydarzenie zgromadzi „kilka, a może nawet kilkanaście tysięcy wiernych”, a obecność zapowiedziało już wielu kapłanów i delegacje z różnych diecezji.

Przygotowywane są relikwiarze, które trafią do katedry poznańskiej, parafii w Luboniu, a także do kościoła św. Bartłomieja w Rzymie. To miejsce szczególne – spoczywają tam relikwie świętych i błogosławionych polskich męczenników, m.in. św. Wojciecha, bł. ks. Jerzego Popiełuszki i Karoliny Kózkówny.

Od Bydgoszczy po Luboń

Stanisław Streich urodził się w 1902 r. w Bydgoszczy. Po maturze wstąpił do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu i 6 czerwca 1925 r. przyjął święcenia kapłańskie. Początkowo był kapelanem sióstr urszulanek, później pełnił funkcję wikariusza w różnych poznańskich parafiach. Jego aktywność duszpasterska i kaznodziejska zyskały mu uznanie wśród wiernych i przełożonych.

W 1933 r. objął parafię w Żabikowie, a już w 1935 r. powstała nowa parafia pw. św. Jana Bosko w Luboniu, której został proboszczem. To on zapoczątkował budowę nowej świątyni. Angażował się w pomoc bezrobotnym, organizował zbiórki żywności i wspierał najuboższych mieszkańców. Był powszechnie szanowany i lubiany.

Ekshumacja i przygotowanie relikwii

20 stycznia 2024 r. dokonano ekshumacji i przeniesienia szczątków ks. Streicha do kościoła, gdzie pełnił posługę. Zgodnie z procedurami kanonicznymi przeprowadzono rozpoznanie szczątków i złożono je w nowej, dębowej trumnie. Na jej wieku przymocowano tabliczkę z napisem: „Męczennik – ks. Stanisław Streich (1902–1938)”. Z części szczątków przygotowano relikwie, które trafią do wskazanych kościołów.

Czytaj też:
Kolejny skandal z księdzem. Duchowny wydał oświadczenie

Czytaj też:
Nie żyje ksiądz rekordzista. Był najstarszy w diecezji