Kolejny pożar u szczecińskiego adwokata. Wcześniej spłonął mu dom

Kolejny pożar u szczecińskiego adwokata. Wcześniej spłonął mu dom

Dodano: 
Strażak, zdjęcie ilustracyjne
Strażak, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / FotoDax
W Szczecinie spłonął luksusowy mercedes, zaparkowany przed jedną ze znanych kancelarii. „Głos Szczeciński” donosi, że pojazd należał do adwokata, któremu w ubiegłym roku podpalono dom.

Do pożaru samochodu doszło w poniedziałek 24 marca. Około 17:30 zawiadomiono straż pożarną, a służby były na miejscu już o 17:35. Do akcji gaśniczej zadysponowano jeden zastęp i sześciu ratowników. – Nasze działania gaśnicze zakończyliśmy o godzinie 18.07 – przekazał „Faktowi” st. kpt. Franciszek Goliński ze straży pożarnej w Szczecinie.

Szczecin. Kolejne podpalenie u znanego adwokata

Przyczyny pożaru jeszcze nie ustalono. Wiadomo, że pojazd zaparkowany był w pobliżu kancelarii prawnej, a „Głos Szczeciński” podkreśla, że należał do znanego adwokata, który brał udział w głośnych sprawach karnych. Wspomniano m.in. loterie internetowe, działalność grup przestępczych czy reprezentowanie znanego zawodnika MMA, zatrzymanego przez CBŚP.

Sprawa zwróciła uwagę mediów, ponieważ zaledwie we wrześniu 2024 roku ten sam adwokat donosił o pożarze jego domu. Akcja strażaków na szczecińskim Warszewie trwała kilkadziesiąt minut. – Zostaliśmy podpaleni. Praktycznie pół domu zostało spalone, cały jest zalany wodą i nie nadaje się do zamieszkania – mówił w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” prawnik.

Ostatecznie śledztwo w sprawie podpalenie domu adwokata zostało umorzone, a sprawców nie ustalono. Prawnik zaznaczał, że ma pewne podejrzenia i przekaże je policji. Najnowszej sprawy nie komentuje ani on, ani funkcjonariusze. Jak pisze „Fakt”, oba podpalenie budzą niepokój w środowisku prawniczym.

Czytaj też:
Stracił syna w tragicznym pożarze. „Został sam tylko przez godzinę”
Czytaj też:
Litewskie służby ujawniają: To Rosjanie stoją za pożarem na Marywilskiej

Opracował:
Źródło: Fakt24.pl / Gazeta Wyborcza / Głos Szczeciński