– Panie ministrze, należałoby urlopować wiceministra Szejnę – powiedzia Tusk przed wtorkowym posiedzeniem rządu
We wtorek Andrzej Szejna opublikował na platformie X oświadczenie, w którym odniósł się do zarzutów dotyczących jego problemów alkoholowych oraz kwestii związanych z rozliczaniem tzw. kilometrówek. W swoim wpisie stwierdził:
„Kilometrówki rozliczone prawidłowo i zaakceptowane przez Kancelarię Sejmu RP. Przygotowane jest zawiadomienie do Prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez B. Maciejewską. Oświadczenie o terapii zostało zweryfikowane przez ABW”.
W kolejnym wpisie odniósł się bezpośrednio do kwestii zdrowotnych:
„Informuję, że zmierzyłem się z problemem nadużywania alkoholu. Dzięki wsparciu rodziny, przyjaciół, a w szczególności dr. Bohdana Woronowicza i dr. Doroty Woronowicz oraz zespołu terapeutów odzyskałem kontrolę nad zdrowiem. Wszystkich, których dotknął mój problem, przepraszam. Wszystkim, którzy udzielili mi wsparcia, serdecznie dziękuję”.
Burza w rządowej koalicji
Oświadczenie Szejny spotkało się z różnorodnymi reakcjami w środowisku politycznym. Współprzewodniczący Nowej Lewicy, Włodzimierz Czarzasty, w rozmowie z TVN24 stwierdził:
„Standardowo pijany człowiek to taki, który chwieje się na nogach, przewraca, bełkocze. Nigdy w życiu Andrzeja Szejny w takim stanie nie widziałem”.
Z kolei posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Piekarska podkreśliła:
„Najważniejsze, że Szejna uporał się z problemem. Szkoda byłoby takiego fachowca”.
Stanowisko premiera Donalda Tuska
Premier Donald Tusk odniósł się do sprawy przed wtorkowym posiedzeniem rządu, zwracając się do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego:
„Panie ministrze, należałoby urlopować wiceministra Szejnę do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy”.
Tusk zaznaczył, że nie odnosi się jedynie do kwestii zdrowotnych, ale również do innych wątków pojawiających się w mediach, podkreślając potrzebę pilnego wyjaśnienia sprawy w każdym aspekcie.
Kontrowersje wokół rozliczeń kilometrówek
Oprócz problemów zdrowotnych wiceminister Szejna znalazł się w centrum kontrowersji związanych z rozliczaniem kosztów podróży służbowych. Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód prowadzi postępowanie dotyczące możliwych nieprawidłowości w rozliczaniu kosztów funkcjonowania biura poselskiego oraz wyjazdów samochodowych posła. Chodzi o kwotę 122 tys. zł otrzymaną w ramach tzw. kilometrówek.
Zarzuty ze strony Beaty Maciejewskiej
Była wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy, Beata Maciejewska oskarżyła Andrzeja Szejnę o nadużywanie alkoholu oraz niewłaściwe zachowania. W swoim wpisie na platformie X stwierdziła:
„Szejna ciągle chodził pijany i większość posłów oraz pracowników Klubu Parlamentarnego Lewicy o tym wiedziała. Kiedyś nie przyszedł na ważne głosowania, bo nie był w stanie”.
W odpowiedzi na te zarzuty Szejna zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez Maciejewską.
Dostęp do informacji tajnych
Jako wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna posiada dostęp do informacji ściśle tajnych. W związku z ujawnionymi problemami pojawiły się pytania dotyczące jego zdolności do pełnienia funkcji wymagających najwyższego poziomu zaufania.
Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński zwrócił uwagę na procedury związane z przyznawaniem dostępu do tajemnic państwowych, podkreślając, że obejmują one szczegółowe pytania dotyczące m.in. używania alkoholu.
Opozycja grzmi
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zaapelował o natychmiastową dymisję Szejny, wskazując, że osoba przyznająca się do problemów alkoholowych i będąca objęta postępowaniem prokuratorskim nie powinna mieć dostępu do informacji niejawnych. W wywiadzie dla PAP powiedział:
„Mamy do czynienia z człowiekiem, który sam przyznaje, że był chory na alkoholizm i który jednocześnie ma dostęp do informacji ściśle tajnych. To sytuacja niedopuszczalna”.
Choć wielu komentatorów podkreśla odwagę Szejny w publicznym przyznaniu się do uzależnienia i podjęcia leczenia, pojawiają się też głosy, że osoba na tak wysokim stanowisku powinna zostać czasowo odsunięta od pełnienia obowiązków – nie tylko ze względów wizerunkowych, ale również formalnych i bezpieczeństwa państwowego.
Co dalej z Szejną?
Na ten moment Andrzej Szejna nie został oficjalnie urlopowany ani zawieszony w pełnieniu obowiązków. Radosław Sikorski, szef MSZ, nie odniósł się jeszcze publicznie do apelu Donalda Tuska, choć – jak wynika z nieoficjalnych informacji TVN24 – rozmowy na ten temat trwają w kręgach rządowych.
Sam zainteresowany utrzymuje, że jego sytuacja zdrowotna nie wpływa na wykonywane obowiązki, a wszystkie kwestie formalne, w tym rozliczenia poselskie, odbywały się zgodnie z obowiązującymi procedurami i zostały zaakceptowane przez Kancelarię Sejmu.
Czytaj też:
Prezydent nie pojawi się na ważnej gali. Zgrzyt z rządem?Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Mentzen rywalem marzeń dla Trzaskowskiego. Bieda-kampania Nawrockiego