Niepokojąco brzmi najnowszy raport Straży Granicznej. Z informacji przekazanych przez służby wynika, że minionej doby na granicy polsko-białoruskiej ponownie doszło do incydentów – migranci zachowywali się agresywnie wobec polskich patroli. SG pokazała nagranie, na którym widać, jak cudzoziemcy z drabiną forsują polską granicę. W ruch poszły szlifierki kątowe, przy pomocy których zniszczone zostały dolne przęsła bariery.
Po przejściu ze strony białoruskiej zostają zatrzymani przez pograniczników. Jak czytamy w raporcie, w poniedziałek 24 marca Straż Graniczna odnotowała łącznie blisko 90 prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski. Wszystkie te próby zostały udaremnione. Ponadto, jedna osoba została zatrzymana za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy polsko-białoruskiej.
Migranci na granicy z Białorusią. Szokujące szczegóły
Według białoruskiego opozycjonisty Pawła Łatuszki, Aleksandr Łukaszenko znów rozkręca sprawę migrantów na granicy Polski z Białorusią. – Porusza się w ramach polityki Kremla. Wzmacnia naciski na ataki na granicy Unii Europejskiej, szczególnie w stronę Polski. Chodzi nadal o to, żeby Europa zajmowała się przede wszystkim sobą, a nie Ukrainą, żeby Unia Europejska czuła się zagrożona, żeby zajmowała się bezpieczeństwem wewnętrznym – tłumaczył na łamach „Faktu”.
Białorusin zaznaczał, że „aktualnie migranci są przerzucani autokarami z terytorium Rosji”. – Przez Białoruś jadą w nocy i ze wsparciem KGB trafiają na granicę. Na Białorusi jest specjalny pododdział Straży Granicznej, który tym się zajmuje. On odpowiada za to, żeby ich lokować blisko granicy i później, żeby ich kierować i towarzyszyć im w dojściu samej granicy – wyjaśniał Paweł Łatuszka.
Czytaj też:
Poruszenie na granicy, Tusk pokazał nagranie. „Grupa celowo podwieziona przez Białorusinów”Czytaj też:
Przerzucają migrantów autokarami na granicę z Polską. Skandaliczny proceder