Radny Rady Miejskiej Wrocławia Jakub Nowotarski poinformował w mediach społecznościowych o wynikach kontroli, którą przeprowadził we Wrocławskim Parku Technologicznym razem z innym radnym Jakubem Janasem. Politycy potwierdzili, że spółka zatrudniała byłego rektora Collegium Humanum, Pawła C. Jak podkreślili, rektor był zatrudniony na umowę zlecenie. Było to pięć podobnych umów, łącznie od 1 czerwca 2020 roku do 30 czerwca 2022 r.
Ujawniono zarobki byłego rektora Collegium Humanum we Wrocławiu. Nowe fakty ws. afery
Paweł C. zarabiał trzy tysiące złotych brutto miesięcznie, czyli łącznie 75 tys. brutto. „Prosiliśmy też o dokumenty związane z potwierdzeniem obecności, wytworami pracy w związku z realizacją umów oraz dowody, że praca została rzeczywiście wykonana (z naszego wniosku: np. sporządzone raporty, zestawienia, notatki, analizy, prezentacje, itd.). W odpowiedzi na to nie dostaliśmy nic, bo spółka nie ma takich materiałów” – brzmi fragment wpisu Nowotarskiego.
Wrocławski radny zwrócił uwagę, że prezydent Wrocławia Jacek Sutryk swój dyplom MBA (Master of Business Administration – red.) odebrał 2 czerwca 2020 r., czyli dzień po domniemanym rozpoczęciu wykonywania zlecenia przez byłego rektora Collegium Humanum we Wrocławskim Parku Technologicznym.
Co prokuratura zarzuca Jackowi Sutrykowi?
Prezydent Wrocławia usłyszał zarzut korupcyjny, dotyczy wręczenia korzyści majątkowej rektorowi dawnej uczelni Collegium Humanum Pawłowi Cz., w zamian za uzyskanie poświadczającego nieprawdę dokumentu w postaci świadectwa ukończenia przez Sutryka studiów podyplomowych „Executive Master of Business Administration” bez ich faktycznego odbycia.
Prokuratura dodała, że „Pawłowi Cz. wręczono korzyść majątkową w kwocie 75 tys. zł w związku z zawarciem z Wrocławskim Parkiem Technologicznym S.A. fikcyjnej umowy doradztwa, a nadto wręczono korzyść osobistą w postaci członkostwa w Radzie ds. Aktywności Akademickiej ww. spółki”.
Czytaj też:
Jacek Sutryk może spać spokojnie. Nie będzie referendum we WrocławiuCzytaj też:
Kolejny odcinek afery Collegium Humanum. „Mój kierunek to żart”