Podczas marcowej relacji na żywo z Tajlandii, streamer Robert Pasut dotykał w miejscach intymnych nieprzytomną kobietę. Podchodził do niej z kamerą i w wulgarnych słowach zapowiadał swoim widzom, że po powrocie do hotelu będzie uprawiał z nią seks. Na koniec zabrał jej telefon. Zachowanie patoinfluencera odbiło się w mediach społecznościowych szerokim echem. Sprawa stała się na tyle głośna, że skomentował ją nawet polityk z mainstreamu.
Biedroń i Staśko nagłaśniają szkodliwość Pasuta
„Pasut, patostreamer, który na wizji stosuje przemoc seksualną wobec kobiet. Robi to bezkarnie i na oczach tysięcy dzieci. Musimy temu przeciwdziałać, bo w innym razie usłyszymy jedynie, że gwałt to niefajna rzecz. Zbrodnie seksualne to nie rozrywka, nie normalizujmy tego” – pisał Robert Biedroń na Instagramie.
Głos w sprawie zabrała też aktywistka Maja Staśko. „W Polsce Robert Pasut także niejednokrotnie przekraczał granice kobiet: poniżał je, często, gdy były pijane, by następnie wrzucić do sieci filmik czy stream i na tym zarabiać. Nie wszystkie dziewczyny były pełnoletnie i nie wszystkie wyraziły zgodę na publikację (a biorąc pod uwagę częsty stan nietrzeźwości trudno w ogóle mówić o zgodzie)” – pisała.
Pasut może mieć kłopoty. Zawiadomienie do Prokuratury
Prawniczki Aleksandra Jasianek i Dagmara Adamiak z fundacji RÓWNiE poszły o krok dalej i złożył w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zwracały uwagę, że Pasut to osoba publiczna o dużym posłuchu u osób małoletnich, więc szkodliwość społeczna jego czynów jest szczególnie wysoka.
– Składamy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z kilku artykułów m.in. tym mówiącym o publicznym prezentowaniu treści pornograficznych, rozpowszechnianiu treści pornograficznych, a także doprowadzeniu innej osoby do poddania się czynności seksualnej. To wszystko zostało utrwalone w transmisji na żywo – informowała Adamiak.
– Podejmujemy działanie, żeby dać znać kobietom, dziewczynom, że naprawdę nie są bezsilne, że prawo zaczyna coraz mocniej stać po naszej stronie i że możemy reagować i działać, gdy komuś dzieje się krzywda. Przemoc wobec kobiet jest nagminna, a sprawcy bezkarnie – dodawała.
Podkreślała też, że w ostatnim czasie zmieniła się definicja zgwałcenia, a przestępstwo to jest ścigane z urzędu. – Na nagraniu z dziewczyną z Tajlandii widać, że ona jest w bardzo złym stanie, że go odpycha, że chce położyć się spać. Wychodzi z łazienki, kładzie się do łóżka, zakrywa się kołdrą, po prostu chce się poczuć lepiej, a on to wykorzystuje, dotyka ją i wszystko nagrywa – zwracała uwagę.
Kim jest Robert Pasut?
Infuencer znany obecnie jako Pasut to jeden z trzech założycieli popularnego niegdyś kanału na YouTube „Abstrachuje". W ostatnich latach tworzy jednak treści na streamach na żywo i bierze udział w galach freakowych MMA. Na jego transmisjach nie brakuje alkoholu i kontrowersyjnych słów czy zachowań. Sam przyznaje też, że jest uzależniony od narkotyków, a na mefedron wydaje miesięcznie około 8 tys. zł.
Czytaj też:
Patostreamer zatrzymany podczas transmisji na żywo. Policja zareagowała od razuCzytaj też:
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie ws. znanego influencera. „Uwodził dziecko”