Okazja do powiedzenia paru ciepłych słów na temat kampanii Sławomira Mentzena pojawiła się w momencie, gdy padło pytanie o kontrowersyjne poglądy. Prowadzący program zauważył, że opowiadanie się za płatnymi studiami może zrazić młodych wyborców do kandydata Konfederacji, nawet jeśli nie zamierza on od razu wprowadzać zmian w życie.
Zajączkowska-Hernik: Gdyby notowania spadały w oparciu o poglądy...
– Panie redaktorze, gdyby notowania spadały w oparciu o poglądy niektórych kandydatów, to obawiam się, że mielibyśmy zupełnie inną scenę polityczną – odpowiadała z uśmiechem eurodeputowana Konfederacji.
– Demokracja rządzi się swoimi prawami, kampania wyborcza także. Ludzie przy urnach wyborczych kierują się często troszeczkę innymi kryteriami – mówiła dalej. Dopytywana, stwierdziła, że „na przykład emocjami”. W tym momencie usłyszała, czy emocje na spotkaniach ze Sławomirem Mentzenem są na tyle duże, by porwać wyborców.
Zajączkowska-Hernik o zespole Aspergera u Mentzena
– Z doświadczenia mogę powiedzieć, że te emocje są duże, udzielają się mi. Jesteśmy witani bardzo pozytywnie na wiecach, które organizujemy w ramach trasy #Mentzen2025 i to jest budujące – stwierdzała Zajączkowska-Hernik. Następnie została zapytana, czy Sławomir Mentzen zmienił się w trakcie kampanii.
– Myślę, że tak. Przekroczył swoje własne granice, które wynikają z cech charakteru, ale także pewnych przypadłości, które ma. Mówimy o zespole Aspergera. To jest jednak przypadłość, która wiele rzeczy ułatwia, ale też wiele utrudnia. Myślę, że Sławomir Mentzen jest świetnym przykładem, że mimo tej właśnie niedogodności można osiągnąć bardzo dużo i niemożliwe nie istnieje – podsumowała europoseł z Konfederacji.
Czytaj też:
Mentzen skończył publiczną uczelnię, teraz chce płatnych studiów. Podaje przykładyCzytaj też:
„Kibloschrony”, rabujący migranci i żołnierze bez butów. Byliśmy na spotkaniu z Mentzenem. „To jest wigor i szansa”