Odcinek dostępny jest w ramach promocji:
Śmierć Barbary Skrzypek, ciągle budzi emocje w PiS. Była wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego zmarła trzy dni po przesłuchaniuw sprawie tzw. dwóch wież. Prowadziła je prokuratorka Ewa Wrzosek, w obecności dwóch adwokatów poszkodowanego architekta, ale bez udziału pełnomocnika świadka. Dla społeczeństwa ta sprawa ma znacznie mniejsze znaczenie, niż dla aktywu PiS.
„Rzeczpospolita” zleciła badanie, jak Polacy oceniają to tragiczne zdarzenie. Tylko 22 proc. ankietowanych uważa, że to obóz rządzący jest odpowiedzialny za śmierć Skrzypek. 40 proc. tak nie uważa. 23 proc. nie ma zdania na ten temat, a 14 proc. w ogóle nie słyszało o sprawie. Informacja na temat śmierci bliskiej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego do wielu wyborców po prostu nie dotarła.
Pisałyśmy o tym, że PiS zastanawia się jaką strategię przyjąć w obliczu tego tragicznego wydarzenia i czy można to wykorzystać w kampanii Karola Nawrockiego, popieranego przez PiS.
Jeden z polityków Zjednoczonej Prawicy powiedział nam jednak, że wyborcy Karola Nawrockiego, czy szerzej PiS, nie są zainteresowani nagłaśnianiem akurat tego tematu, bo mają inne sprawy na głowie.
A wyniki badań potwierdzają, że sprawa nie rezonuje tak mocno w społeczeństwie, jak się wydawało niektórym politykom Prawa i Sprawiedliwości.

Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.