Niemiecki dziennik o Mentzenie. Uwagę zwraca jedna rzecz

Niemiecki dziennik o Mentzenie. Uwagę zwraca jedna rzecz

Sławomir Mentzen
Sławomir Mentzen Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Sławomir Mentzen może się okazać czarnym koniem wyborów prezydenckich - czytamy na łamach niemieckiego „FAZ”.

Na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” ukazał się artykuł poświęcony Sławomirowi Mentzenowi. Autor tekstu Stefan Locke ocenił, że jeszcze do niedawna kandydat Konfederacji był traktowany jako outsider a aktualnie na poważnie brany jest scenariusz, w którym wchodzi do drugiej tury wyborów prezydenckich. Korespondent już na samym początku analizy stwierdził, że „polityk reprezentuje partię złożoną z prawicowych ekstremistów, monarchistów i eurokrytyków”.

Młodzi wyborcami fanami Mentzena

Dziennikarz „FAZ” zwrócił uwagę na fakt, że na spotkaniach ze  pojawia się mnóstwo młodych ludzi. Podkreślił, że część z nich nie ma jeszcze nawet pełni praw wyborczych i nie może głosować. Widać wyraźnie, że są entuzjastycznie nastawieni. Wielu trzyma telefony komórkowe, robi selfie lub nagrywa filmy, które później udostępnia w internecie na Instagramie lub Tiktoku – pisze.

W dalszej części tekstu zauważył, że dla części sympatyków Sławomira Mentzena niektóre jego poglądy dotyczące m.in. prawa do aborcji czy wojny w Ukrainie są problematyczne, jednak wiata w to, że sprawy nie potoczą się tak źle i nadzieja na realne zmiany przeważa.

Mentzen pod lupą „FAZ”. Polityk połączy PiS i KO?

Stefan Locke przyznał, że przez długi czas niemal za pewnik brano to, że następcą Andrzeja Dudy zostanie polityk wywodzący się z KO lub PiS, ponieważ to te dwa ugrupowania od przeszło 20 lat nadają ton polskiej polityce. Tymczasem w niektórych sondażach Sławomir Mentzen wyprzedza Karola Nawrockiego.

Zdaniem korespondenta „FAZ” jest to szokująca sytuacja w szczególności dla PiS, które chce obronić Pałac Prezydencki, aby nie trafił w ręce politycznych przeciwników. Dziennikarz dodaje jednak, że Rafał Trzaskowski też nie może spać spokojnie, ponieważ Sławomir Mentzen mógłby się okazać dla niego dużo bardziej niewygodnym rywalem niż Karol Nawrocki.

Mentzen w roli outsidera

Mentzen celowo pozycjonuje się jako outsider na arenie politycznej, co czyni go szczególnie atrakcyjnym dla rozczarowanych i zmęczonych polityką” – czytamy w „FAZ”.

Zdaniem niemieckiego korespondenta „polityk właśnie na tym buduje swoją popularność, że wydaje się inny od wszystkich pozostałych kandydatów. W ten sposób popierają go wyborcy z różnych grup społecznych”.

Konfederacja jeszcze nigdy nie rządziła, może pozwolić sobie na zajmowanie bardzo wyraźnego stanowiska w różnych sprawach. To odróżnia go od przeciwników z KO i PiS, którzy zawsze są krytykowani za to, co ich partie osiągnęły będąc u władzy” – podsumował Stefan Locke.

Czytaj też:
Mentzen zaskoczył. Tymi słowami zwrócił się do zwolenniczki Trzaskowskiego
Czytaj też:
Sztab Trzaskowskiego idzie do prokuratury. „Próby siłowego wtargnięcia”

Źródło: Frankfurter Allgemeine Zeitung, Deutsche Welle