W poniedziałkowy wieczór w TV Republika zorganizowano debatę prezydencką. W bezpośrednim starciu kandydatów w wyborach prezydenckich nie wzięli udziału Rafał Trzaskowski oraz Magdalena Biejat. Kandydaci odpowiadali na pytania dotyczące bezpieczeństwa, polityki zagranicznej, wprowadzenia waluty euro czy poprawy sytuacji w służbie zdrowia.
Zaskakujące zachowanie Mentzena. Powtarzał jedno zdanie
W trakcie debaty nie zabrakło emocji i zaskoczeń. Już na początku widzowie mogli zobaczyć Rafała Trzaskowskiego z tektury, którego przyniósł do telewizyjnego studia Marek Jakubiak.
Uwagę zwracała także zaskakująca powtarzalność w wykonaniu Sławomira Mentzena. W każdej serii pytań polityk Konfederacji wypowiadał dokładnie to samo zdanie – apel o poparcie.
– Jeżeli państwo nie chcecie, żeby Donald Tusk miał całą władzę, żeby wygrał Rafał Trzaskowski, to głosujcie na mnie, bo ze wszystkich badań wynika, że mam największe szanse na wygraną z Rafałem Trzaskowskim w drugiej turze – twierdził.
Sondaż. Trzaskowski wygrywa z Mentzenem i Nawrockim
Nie wiadomo, skąd polityk Konfederacji wziął takie informacje, ponieważ sondaże przeprowadzane przez wszystkie pracownie jasno wskazują, że w drugiej turze głosowania Rafał Trzaskowski wygrywa zarówno w wariancie, w którym jego rywalem byłby Karol Nawrocki, jak i w takim, gdzie mierzyłby się ze Sławomirem Mentzenem.
Według ostatniego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, którego wyniki opublikowano 14 kwietnia, polityk KO uzyskałby 55,7 proc. głosów a prezes Instytutu Pamięci Narodowej – 38 proc. W takim wariancie 6,3 proc. badanych nie wie, na kogo chciałoby zagłosować.
Sprawdzono także alternatywny scenariusz, gdyby w drugiej turze zmierzyli się Trzaskowski i Mentzen. Kandydat KO zdobyłby 56,5 proc. głosów, a kandydat Konfederacji – 33,7 proc. 9,8 proc. respondentów nie wie, kogo poparłoby w takiej sytuacji.
Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo:
Czytaj też:
NA ŻYWO: Debata prezydencka. Tych kandydatów zabraknie w TV RepublikaCzytaj też:
Stanowski szokuje w debacie prezydenckiej. „500 zł na świnię”Czytaj też:
Tekturowy Trzaskowski. Zgrzyt na początku debaty w TV Republika