Na trasie S8 w Warszawie zarejestrowano niezwykłe zachowanie kierowcy. Internauci mogli zobaczyć tę scenę od momentu, w którym mężczyzna stoi już na dachu swojego samochodu. Chwilę później jego pojazd zjeżdża na pobocze i zahacza o barierkę energochłonną. Po tym mężczyzna spada na trawnik, a jego auto jedzie jeszcze kawałek bez kierowcy.
Na innych materiałach filmowych widzimy jeszcze, jak ten sam człowiek jedzie przez pewien odcinek podczepiony do ciężarówki, trzymając się jedynie rękami. Później jeszcze rozbiera się i siada na jezdni.
Warszawa. Kierowca jechał na dachu swojego auta
„W Warszawie doszło do dziwnej sytuacji z udziałem 35-letniego mężczyzny, który jechał na dachu własnego samochodu. W pewnym momencie uderzył w bariery energochłonne, a następnie w samochód dostawczy” – tak opisywał to portal remiza.pl.
„Po kolizji rozebrał się i pieszo poruszał się trasą S8, zachowując się agresywnie. Został obezwładniony przez przypadkowych świadków. Jak sam przyznał, wcześniej zażył narkotyki” – czytamy w relacji, zamieszczonej m.in. na platformie X.
Nagi mężczyzna na trasie S8. Wywołał spore zamieszanie
Na miejscu pojawił się też reporter tvnwarszawa.pl. – Samochody blokują prawy pas trasy S8. Samochód osobowy jest mocno uszkodzony z przodu. Wbił się w busa. Na jezdnię wypadły części – relacjonował. Dodawał, że dostrzegł w okolicy wypadku pojazd policyjnych antyterrorystów.
– Wjechał w barierki i busa i uciekł pieszo z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez policjantów przy moście Grota-Roweckiego. Po zatrzymaniu przez policję miał przyznać się do zażywania narkotyków – mówił dalej. Jak dodawał, mężczyzna miał jeszcze wybić szybę w mijanym po drodze przypadkowym samochodzie.
Jak przekazał Piotr Owczarski z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” w Warszawie, po przeprowadzeniu medycznych czynności ratunkowych, krewki kierowca został przewieziony do jednego ze stołecznych szpitali. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia obecnie policja.
Śledczy ustalili już, że szalony rajd rozpoczął się jeszcze na ulicy Głębockiej. – Tam kierujący hyundaiem spowodował kolizję z bmw. Następnie zjechał na S8, gdzie spowodował kolizję z kolejnymi dwoma pojazdami – informował Paweł Chmura z Komendy Stołecznej Policji.
Porta TVP.Info podał, że sprawca całego zamieszania to obywatel Białorusi.
twitterCzytaj też:
Motocyklista przeleciał nad autem, za kierownicą którego siedziała wiceministra. Trafił do szpitalaCzytaj też:
Tragedia w urzędzie na Pomorzu. Nie żyje znany restaurator