Dni Kazimierza Kujdy, prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej są policzone. Jak ustaliła "Polska", minister środowiska będzie próbował odwołać prezesa z nadania PiS. Powód? Gigantyczna dotacja dla szkoły ojca Tadeusza Rydzyka w Toruniu.
Fundusz przyznał 27 mln zł Fundacji Lux Veritatis o. Rydzyka na poszukiwanie źródeł wód geotermalnych. Maja one ogrzewać kompleks akademicki toruńskiej uczelni o. Rydzyka. Najpierw fundacja dostała 12 mln zł, potem wystąpiła o kolejne 15 mln.
Decyzja o przyznaniu drugiej transzy zapadła w pośpiechu: na ostatnim, przed zmianą rządu, posiedzeniu rady nadzorczej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Nowy minister środowiska sprawdził dokumenty dotyczące inwestycji. I okazało sie, że koncesja na prace geologiczne została wydana fundacji niezgodnie z prawem. Oznacza to, że nie można ich dofinansowywać.
pap, ss