Przewodniczący składu orzekającego Piotr Pisarek powiedział, że przed ogłoszeniem wyroku sąd musi uprzedzić część oskarżonych o możliwej zmianie kwalifikacji prawnej zarzucanych im czynów. Z tego, że nie uczyniono tego wcześniej sąd zdał sobie sprawę podczas narady nad wyrokiem. Terminy najbliższych rozpraw wyznaczono na kwiecień. Wtedy ma się zakończyć proces.
Sprawa, w której na ławie oskarżonych zasiadło 15 osób dotyczy m.in. rozbojów z użyciem niebezpiecznych narządzi. Dla przywódcy gangu, na którym ciąży 11 zarzutów, prokurator zażądał 15 lat więzienia, podobnie jak dla czterech innych oskarżonych. Dla pozostałych podsądnych prokurator wniósł o kary od roku i trzech miesięcy do 13 lat pozbawienia wolności. Obrona domaga się uniewinnienia.
ab, pap